Irenko znowu jestem u Ciebie na bieżąco Podołałam
Piękny domek powstaje, tarasik cudny, z tymi wiklinowymi mebelkami będzie uroczo
podziwiam cię, zdolna maratonistka
chyba się uda, oby tylko coś nie zepsuć; dom biało-szary, szarawe wikliny i poduchy w róze i chciałam postawić
na tarasie takie wielkie donice i w nich róże pienne
Irenko SUPER ta uśmiechnięta różyczka na pierwszym zdjęciu....rewelacyjna
Z tym haftowaniem w deszczową pogodę to był żart
Motywy róż na kremowym tle to u babci angielki pijącej herbatkę z koleżanką nieodmawiające sobie korzennych herbatniczków .
To coś porównywalne ze słomianym kapelusikiem na głowie i wiklinowym koszyczkiem na łokciu u starej panny )))))))))))))))))))))))Jednak sama jestem niewolnicą takich deseni .W sypialni mam zasłony w róże,ale tylko pościel jest w takim charakterze o którym piszecie
Piwonie też są piękne na tkaninie jak róże.Reasumując nie zjadłybyście herbatniczka ?))))))))))))
ja piszę się pierwsza, no naszło mnie na słodycze, wszystko przez to zimno!! piwonie też pięknie wyglądają
obejrzałam twoja wizytówkę, ten dyptam piękny, ale u mnie siedzi chyba w ziemi?, a może coś go zżarło!!
Irenko znowu jestem u Ciebie na bieżąco Podołałam
Piękny domek powstaje, tarasik cudny, z tymi wiklinowymi mebelkami będzie uroczo
podziwiam cię, zdolna maratonistka
chyba się uda, oby tylko coś nie zepsuć; dom biało-szary, szarawe wikliny i poduchy w róze i chciałam postawić
na tarasie takie wielkie donice i w nich róże pienne
Aaaależ donica!!! Pięknie wyszłaś na tym zdjęciu Irenko. Co rosło w tej donicy, bo to chyba nie róża?
na takim tle każdy dobrze wychodzi a donica mnie zachwyciła, nie wiem co w niej rosło, na pewo coś z kwitnących, ale to w marcu, więc tylko początki, liście jak u laurowiśni