hanka_andrus napisał(a)

Piękna! To,że umiałeś deseczki przykręcić....wcale nie dziwne,ale stelaż widzę własnej roboty......pomysłowy! Nie masz przypadkiem drugiego takiego kompletu na zbyciu?

miałem to wydałem, ale spróbuj poszukać np. w parkach oni czsami złomują i można kupić za cenę złomu ja tak kupiłem w łódzkim ZOO oczyściłem dobrałem deseczki i pomaluję jeszcze raz będzie super pozdrawki

hanka_andrus napisał(a)

Boguś,te sójki na formowanym grabie siedzą?Pięknie już go pokierowałeś...

co najmniej 2 lata jeszcze potrzeba a będzie cudo

boguslaw_r_kucharski napisał(a)

publiczność się zbiera

Jak w "Ptakach"! Niesamowite

Nawet fajna ta ławka - tylko czy wygodnie jest na takim okrągłym siedzieć ?

Sebek napisał(a)

Nawet fajna ta ławka - tylko czy wygodnie jest na takim okrągłym siedzieć ?

Sebastianku bardzo wygodna jest o to chodzi by była tak wygięta, kiedyś w parkach były tylko takie niskie i gięte ławeczki były bardzo wygodne dziś to rzadkość pozdrawiam

Bogusławie, zapatrzona w Twoje piękne, uformowane sosny odważyłam się przyciąć swoje dwie. Proszę o ocenę, zdjęcia są w moim wątku w ostatnim poście.

Boguś aleś Ty zdolny jesteś, piękna ławeczka, ale te ptaki robią straszne wrażenie jak u Hitchcocka

TAKI NOWY CZUBEK NIE UROŚNIE W ZWYŻ

Czy można jeszcze próbować ciąć sosny czy już grozi to jakimś ryzykiem przemarznięcia? Mam kilka egzemplarzy, które można by jakoś uformować. Na zdjęciu jedna z samotnych sosen, towarzystwo jej nie dopisało i stoi samotna na skarpie. Ciąć, czy już za wielka? Tyle, że za nią niezbyt piękne widoki - pole sąsiadów nie obrabiane. Nie ma widoków na polepszenie horyzontu, więc może niech ona lepiej nie przykuwa uwagi?