Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Agnieszkowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Agnieszkowy ogródek

goniak 21:24, 16 cze 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Zaglądam do was wieczorami ale zazwyczaj nie mam siły na pisanie
____________________
Małgosia mój zielony świat
Sebek 21:26, 16 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
goniak napisał(a)
Zaglądam do was wieczorami ale zazwyczaj nie mam siły na pisanie

No to chociaż tyle.
No szkoda, że nie masz czasu ale też się nie przemęczaj zbytnio.
A pokażesz co rośnie - nawet nie dziś tylko w weekend?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 20:57, 17 cze 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Kilka dni temu, w ramach rozrywki, zrobiłam dzieciom szałas w ogrodzie. Staram się wymyślać im takie różne formy zabawy, wprawiam się do wakacji :


Do wykonania użyłam kilku tyczek bambusowych i ścięte gałęzie z forsycji. Aha, no i trochę sznurka .
Dzieci natychmiast zrobiły sobie okienko, tajne wyjście z tyłu, poznosiły tam swoje skarby (szyszki, mchy i kamyczki) a na czubku powtykały flagi (każdy swoją ). Zabawa była na 102!!!
____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 21:16, 17 cze 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Jest jeszcze mały drobiażdżek, z którego jestem bardzo zadowolona, chyba nawet dumna. Pamiętacie te smutne doniczki z wrzosami wykopanymi wiosną z nieudanego wrzosowiska? Bardzo się zastanawiałam co z nimi począć. Wyględne to one nie były, a wyrzucić było mi ich szkoda.
To te smętne roślinki:


Niesamowite jak rośliny odwdzięczają się za opiekę. Oczywiście zmiana warunków miała tu decydujące znaczenie (dużo słońca od rana do prawie zachodu i znacznie mniej wody).

Tak te same roślinki wyglądają dzisiaj:



Są zdrowe i (mam wrażenie) uśmiechnięte . Rosną pięknie. Przycięłam je, pogłaskałam, podsypałam nawozu i czekam na jesień. Wiecie dlaczego... .
____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 23:06, 17 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Szałas super i wrzosy superaśne. U mnie trzy przezimowały - też na nie chucham
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 11:04, 18 cze 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Wymyśliłam, że wokół tych świerczków zamiast trzmieliny posadzę właśnie gęsto wrzosy. Jesienią będą pięknie kwitły. A trzmielina przyda mi się gdzie indziej....
____________________
Agnieszkowy ogródek
monteverde 16:05, 18 cze 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
fantastyczna zabawa dla dzieci na świeżym powietrzu, nie przed kompem czy telewizorem) Agnieszka a wyjęłaś je z tych doniczek czy nie? pięknie rosną
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
tyna 16:12, 18 cze 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Agnieszka napisał(a)
Jest jeszcze mały drobiażdżek, z którego jestem bardzo zadowolona, chyba nawet dumna. Pamiętacie te smutne doniczki z wrzosami wykopanymi wiosną z nieudanego wrzosowiska? Bardzo się zastanawiałam co z nimi począć. Wyględne to one nie były, a wyrzucić było mi ich szkoda.
To te smętne roślinki:


Niesamowite jak rośliny odwdzięczają się za opiekę. Oczywiście warunków miała tu decydujące znaczenie (dużo słońca od rana do prawie zachodu i znacznie mniej wody).

Tak te same roślinki wyglądają dzisiaj:



Są zdrowe i (mam wrażenie) uśmiechnięte . Rosną pięknie. Przycięłam je, pogłaskałam, podsypałam nawozu i czekam na jesień. Wiecie dlaczego... .



gratuluję takiego wyniku, naprawdę

hmmmm, ja nie wiem, dlaczego???
____________________
pozdrawiam :)
Sebek 19:54, 18 cze 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja też nie wiem dlaczego - bo nie pamiętasz jakie kolory zakwitną ?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 09:28, 19 cze 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Tynko, dziękuję .
Sebku właściwie to masz rację

Czekam oczywiście na kwitnienie. I element zaskoczenia będzie, bo ... no nie pamiętam niestety jak te wrzosy kwitną. Będę na bieżąco dokupować wrzosy. Z tego co pamiętam powinna być większość biała. Te limonkowe na pewno są białe, zagadką są te zieloniutkie, bo albo to przetrwała różowa Pieriestrojka, albo jakieś białe. Zostały jeszcze w kąciku dwa takie niebieskawe i te na pewno są białe. Czyli zagadką są te śliczne zielone:


Na wrzosowisku miałam chyba z pięć odmian, dlatego nie wiem, co przetrwało. Muszę uzbroić się w cierpliwość.... chociaż to niezbyt w moim stylu .
____________________
Agnieszkowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies