Ja też po cichaczu oglądam

a może jakieś trawy niewysokie by na tą rabatę pasowały?

Kasiu przybylam, zobaczylam i mile sie zaskoczylam. Super fajnie masz kostke ulozona, wykonczenia i pomysly. Najbardziej podobaja mi sie Twoje uklady roslinek gdzie widze to co sama chce zrobic a wiec: klasyke, przestrzen no i co najwazniejsze nie ma przepychu. Super i powodzenia ogrodniczku w przyszlych rewolucjach

Kasia... wpadam do Ciebie ale..... ja nie czuję klimatu takiego ogrodu - w sensie podoba mi się ale nie umiem nic doradzić. W moim stylu są raczej ogrody angielskie... gdzie jest ścisk i "wpycha" sie kolejne rosliny.... A w takich rabatach trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Danuś ma taki podobny projekt w swoich realizacjach... może to coś pomoże.

Monitka, Sabinka, Gosiu - dzięki za odwiedzinki i Wasze rady - wszystkie sobie wezmę do serca (dziś jadę do szkółki szukać roślinek).

Witaj Kasiu.
Pięknie planujesz swój ogród i bardzo podobają mi się nowo powstałe rabaty - takie nieprzeładowane ,eleganckie.
Masz fajną kostkę - perfekcyjnie położona czyż nie?
Pozdrawiam

Lenka witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa. Moje rabaty faktycznie nieprzeładowane, bo nie mają jeszcze wszystkich roślinek .
Zresztą gdybym miała się ogrodowo (i nie tylko) określić to faktycznie wolę "mniej" niż "więcej".
Pozdrawiam i zapraszam

Witaj Kasiu,
ta trawa w rabacie z łezką...to może być fajny pomysł, trzmieliny na pewno było by za dużo..., zostawić coś miejsca na sezonowe i zmieniać jak radzi Linka...dla mnie to było by najlepsze, lubię trochę zmian..., ale to Twój ogród...Twoje preferecje się liczą.
Pozdrawiam

Witaj Kasiu Przychodzę z rewizytą, bardzo u ciebie mi się podoba, a jak ogród wypełni się roślinami to dopiero będzie miodzio Nowoczesny i chyba w założeniu mało obsługowy ogród?

Witam, witam Ewuś. U mnie to chyba jeszcze nie ogród. Chociaż robię wszystko, aby ta tę nazwę zasłużył
Faktycznie nie mogę (póki co) poswięcić mu zbyt wiele czasu, z uwagi na pracę zawodową, która pochłania większą część dnia, ale w przyszłości, kto wie? (wtedy będę znowu zmieniać )

Kasiu, każdy ogród przechodzi permanentną metamorfozę Nie uciekniesz od tego