butterfly napisał(a)

hejka, jestem, jestem ale tylko z doskoku...

Aktualnie pachnie mi bardzo w ogrodzie, a przynajmniej tam gdzie wiatr zawieje...

Nie ma co się dziwić, że pachnie... hiacyntowy pokaz.

Uwielbiam następną (na równi ze skalną)seslerie - heufleriana.


Tu miały byc zdjęcia ale net mi szwankuje...

Carex montana też jest uroczy..

też tu miały byc zdjęcia.... wrrr

i dla malkul zrobiłam zdjęcia hacone moich wszystkich 3 odmian...

napisze tylko ze ruszyły, te które mają więcej słońca są już naprawdę zieloniutkie.
Wrócę jak będe mieć lepsze łącze...

Ale rzeka

Uwielbiam ten widok
Pozdrawiam

Padłam... ale widok!

A napisz coś więcej o tej seslerii
Jaki ma pokrój, do ilu rośnie....czy woli słońce czy cień....
Fotki też mile widziane

BO ja mam takie maluszki jeszcze i nie wiem gdzie je posadzić

Juziek....najlepiej w pełnym słońcu ....

Już wam wszystko pisze co wiem

sesleria heufleriana - w marcu miała sliczne czarne kotki, które wyglądały tak



A wczorajsze zdjęcia tak się prezentowały - całe szczęscie załapałam sie na słońce, cudnie się mieniły w promieniach....

Te kotki zmieniły kolor i bardzo do góry poszły, nie mierzyłam ile mają wysokości ale tak do kolan prawie.
U mnie rosnie na słońcu ale mam parę szt w przechowalniku, w cieniu i tam normalnie wygląda, cień jej nie straszny

Ale fakt, że w słońcu cudnie teraz te kotki wyglądają.

Śliczna ta sesleria... taką chyba zakupię do swoich różyczek. A w jakim ona jest wieku?