Musimy się z Monią wybrać na ten sam kurs - może będzie miejsce w ławce dla trojga? Choć jakbyśmy zaczęli gadać to pewnie dużo z tego kursu byśmy nie wynieśli
Nooo... Monia szykuje bombę... nie wiem, czy dorównamy Jej kroku
We dwoje może damy radę, przynajmniej pierwsi się dowiemy co to będzie
Ale że ja? A nawet jeśli to nie o mnie chodzi, to ja się też dołączam. A czego się będziemy uczyć? Bom lekko zgubiła wątek.