Sebek napisał(a)

Dzięki Gosiu - jednak nowy pstrykacz zdał egzamin, szkoda, że go przed ChFS nie kupiłem

No szkoda, ale za rok pewnie znowu pojedziesz (?) i będziesz już świetnie znał swój aparat.

Domi napisał(a)



Dzięki Gosiu - jednak nowy pstrykacz zdał egzamin, szkoda, że go przed ChFS nie kupiłem

No szkoda, ale za rok pewnie znowu pojedziesz (?) i będziesz już świetnie znał swój aparat.

Czas pokaże Na razie u mnie pada i mam zaciesz, bo deszcz był pooootrzebny

Sebek napisał(a)

Teraz nawożę Yara Mil Complex

Sebek, to właśnie dzięki Tobie jakiś czas temu dowiedziałam się o istnieniu tego nawozu do trawnika (W wątku Danusi jakoś tę informację przegapiłam).
Właśnie go zakupiłam i zamierzam zastosować.
I w związku z tym mam prośbę.
Powiedz, proszę, jak stosujesz - sypiesz, czy rozpuszczasz w wodzie? Jeśli rozpuszczasz, to w jakich proporcjach (najlepiej w przełożeniu na łyżki lub łyżeczki)

Z góry dziękuje za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby

Tego nawozu nigdy nie próbowałem rozpuścić. Po prostu sypię. Po nasypaniu podlewam trawnik mocnym strumieniem wody, aby granulki wsiąkły w ziemię - nie mogą zostać na trawniku, bo się spali. Będziesz widziała, czy je widać czy nie. Oczywiście część większych granulek zostaje, ale te mniejsze szybko znikają. A najlepiej jakbyś rozsypała przed burzą - taką jaka jest teraz u mnie...

To tyle - po kilku dniach trawnik nie do poznania

Seba widać już ogrom Twojej pracy. Ogród stał się dojrzałym, dopieszczonym i prezentuje się okazale. Gratulacje

Dzięki

Trawniczek modzio, już nie narzekają na niego ?

Marzena2007 napisał(a)

Trawniczek modzio, już nie narzekają na niego ?

że niby kto? Może Wy, że Was ciągle nim zanudzam

Zaglądam, tyle tu dziś wpisów

Jakie subtelne, delikatne pelargonie - śliczne zdjęcie ...
Pozdrawiam