pawelec
21:59, 10 lip 2012
Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 23
Witam 
nie będę oryginalny jak napiszę to co na poczatku pisze większość przyszłych ogrodowiczan tzn., że jestem pod wielkim wrażeniem Waszych ogrodów. Projekty, realizacje i efekty końcowe wielokrotnie zmuszały mnie do zbierania szczęki z podłogi.
Mieszkam w Warszawie. Nasz kawałek Matki Ziemi ma niecałe 700m2. Już tytuł wątku mówi o głównym elemencie naszej działeczki czyli o ogromniastym( jak na nasza działkę) orzechu włoskim. Obecne ogródki ( z przodu domu i z tyłu) były zakładane już ho ho ładnych parę lat temu. Już od bardzo długiego czasu głowię się jak by tu je zmodernizować, żeby cieszyły oczy moje i mojej rodzinki. Nieukrywam, że po cichu liczę na Waszą pomoc i jakieś podpowiedzi, które postaram się w miarę wolnego czasu i funduszy realizować.
Postaram sie wkleić jakieś zdjecia co by pokazać tytułowego bohatera i ten mój nieszczęsny "ogrodowy bałagan".
Pozdrawiam serdecznie Panią Danusię i wszystkich Ogrodomaniaków

nie będę oryginalny jak napiszę to co na poczatku pisze większość przyszłych ogrodowiczan tzn., że jestem pod wielkim wrażeniem Waszych ogrodów. Projekty, realizacje i efekty końcowe wielokrotnie zmuszały mnie do zbierania szczęki z podłogi.

Mieszkam w Warszawie. Nasz kawałek Matki Ziemi ma niecałe 700m2. Już tytuł wątku mówi o głównym elemencie naszej działeczki czyli o ogromniastym( jak na nasza działkę) orzechu włoskim. Obecne ogródki ( z przodu domu i z tyłu) były zakładane już ho ho ładnych parę lat temu. Już od bardzo długiego czasu głowię się jak by tu je zmodernizować, żeby cieszyły oczy moje i mojej rodzinki. Nieukrywam, że po cichu liczę na Waszą pomoc i jakieś podpowiedzi, które postaram się w miarę wolnego czasu i funduszy realizować.
Postaram sie wkleić jakieś zdjecia co by pokazać tytułowego bohatera i ten mój nieszczęsny "ogrodowy bałagan".
Pozdrawiam serdecznie Panią Danusię i wszystkich Ogrodomaniaków

____________________
Pod orzechem
Pod orzechem