Filip - miskanty rosną jak na drożdżach, są jeszcze wyższe niż w ubiegłym roku
Sebciu - dzięki
Aguś - gdzie tam u mnie bez bałaganu - niektóre miejsca zarosły i musiałam mocno przystrzyc roślinki. Gratuluję ML - mam ich na razie dwie sztuki i mikre na razie są, ale nie ma się co dziwić - sadzone dopiero w czerwcu tego roku
Bogda - co do odętki mam mieszane uczucia. Posadziłam ją jesienią w cieniu i niestety wyciąga się do słońca. Myślę, że w słońcu czułaby się znacznie lepiej. Miałam zamiar zastąpić nią dzwonki brzoskwiniolistne, które tego roku odmówiły współpracy. Zauważyłam jednak, że pod wpływem wiatru pęd wygina się. Wygląda to jakby roślina płożyła się po ziemi, a sam kłos z kwiatami odbija do pionu. To samo miałam z dzwonkami i mnie to wkurzało...
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"