Agnieszko ... myślisz , że aż tak ciężko będzie z naszymi gracillimuskami ???? może wiesz co jaki czas się je odmłada ???

Marzenko, Polinko - u mnie w sumie bez zmian... zaczynam jednak odczuwać jesień w ogrodzie...

Sylwia - czytałam o miskantach w artykule Danusi - odmłodzić trzeba po około 3-5 latach - zależy od siły wzrostu...

Dla nienasyconych - po raz enty...

mam nadzieję, że macie już dość

Eee tam dość,ja uważam że powinni tego zabronić,takie cuda na noc pokazywać,później człowiek spać nie może no!
Pięknie
Ja dzisiaj kupiłam jakieś dwa miskanty,tylko zapomniałam nazwy

ja nienasycona...teraz trochę bardziej, ale ciągle mało...jest cudnie...pozdrawiam Agnieszko

W gracilimuskach zakochałam się u Ciebie,róże, które mi poleciłaś również robią wow w moim sercu Dzięki Aga za fantastyczne propozycje A Twoje miskanty to chyba w ramkę oprawię i będę codziennie wzdychać do nich
A i nigdy nie będę miała dość Twojego ogrodu

Gabi - nie ma kiedy zdjęć powklejać, bo wciąż coś się w domu dzieje... teraz malowanie u córki w pokoju...

Beatko - dziękuję.... z nienasyceniem to już tak jest, że nie chce minąć .... aż w końcu się człowiek znudzi

Polinko - eeeee, ja nie mam chyba aż takich zasług. Przecież sama wybrałaś szopenki , a miskanty urosną Ci już w przyszłym roku. One nawet bez podlewania dają sobie radę. U mnie są potężne... jak pień starej brzozy!!! Buziam

Czeka mnie jeszcze na jesieni przekopywanie rabatki różanej. Tam gdzie pękła rura chcę posadzić kolejny szpaler z miskantów - by zasłonić studnię i jeszcze inne drobne prace, których jest masa. Czekam tylko na wrzesień

Aga jak będziesz mieć trochę czasu, proszę zajrzyj do mnie. Mam problem i szukam rozwiązania.

Nacieszyłam oko przed snem .