...Witam Grembosiu..wpadam z rewizyta i .....wpadam w zachwyt... piekny dom... piękne granitowe ścieżki roslinki i ten cegany płot...marzenie ...no rewelacja..juz pokazuję mężowi...
Zaczynam sukcesywnie usuwać szmaty i uzupełniać korę Co za głupota, tyle pracy i kasy poszło na marne. Chwasty i tak rosły na potęgę. Pod szmatą wijące się korzenie chwastów, ślimaki, smród. Na moim lekko podmokłym gruncie to była głupota do potęgi.
O witam, widzę, że mamy ścieżki z podobnego materiału. Ślicznie, a co to za roslinka taka białe kwiatki u góry i czerwone u dołu? I też sie ciesze, ze okolice j. Miedwie rosną w górę
Bardzo ładnie u Ciebie i bardzo dużo pracy już wykonane.Hortensja, ceglany mur, różowe róże - to mi sie najbardziej podobało. Powodzenia w dalszych pracach.A jeszcze o powojniku gen Sikorski. On niezbyt dobrze rosnie w słońcu ale w umiarkowanym cieniu jest piekny.