A dzisiaj miałam trąbę powietrzną. Była akcja ratowania bocianów, bo gniazda już nie mam ;( bociany straciły gniazdo, młode boćki pojechały do schroniska.
Niestety jeden się utopił, bo wpadł do rowu ;(

Brzoskwinia złamana i parę cisów, bo spadło na nich gniazdo. No i dużo zostało do sprzątania.

A teraz dalej leje i straszy burza.

Jaka Szkoda bocków... dobrze że Wy tam jesteście ktoś inny mógł się nimi nie zająć. .. spróbujecie odbudować gniazdo?

o rany! strasznie to wygląda, biedne boćki ale dobrze , że Wy i budynki w całości

Najważniejsze że z Wami wszystko w porządku. Boćków szkoda, a roślinki odrosną.
Bardzo fajne palenisko, robione czy kupione? Chłopcy sporo urośli, na pewno dobrze zaopiekują się pieskiem .

Jesssss...ale zmoknięte biedactwa dobrze ze trafiły na Ciebie.....bo ktoś inny to niekoniecznie by im pomógł.....biedactwa.
Szkoda ich i maleństw

boćków szkoda...bidule...

szkodnik słodki...chłopaków masz rewelacyjnych.....a palenisko świetnie się prezentuje....wygląda na duże i praktyczne

pozdrawiam Agatko

Zaznaczam, że byłam Biedne boćki.

Boćki biedne
Palenisko świetne i prześliczny piesio jak się zwie ?

Dobrze że trafiły do maluchy do schroniska...
Palenisko - fantastyczne!