Hogata
22:34, 03 paź 2012
Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1988
Witam.
Przyglądam się, podglądam wasze piękne ogrody i chyba dałam się zwariować zielonemu szaleństwu.
Myślałam spoczątku że tylko będę podglądać i czerpać inspirację do zmian w swoim ogrodzie, bo przecież nie mam czasu na pisanie, wklejanie zdjęć...
Czas się przedstawić. Mam na imię Agata mieszkam na podkarpaciu. O zmianach w ogrodzie nawet nie myślała trójka dzieci, praca, zresztą po co przecież coś i tak kwitnie. Tak myślałam dopóki nie trawiłam na ogrodowisko.
A wszystko zaczęło się od buka, który wymyśliłam sobie kupić. Buk to za dużo powiedziane mój to jest "buczek" niecałe 80 cm. Jak go kupiłam to co znim zrobić? Gdzie posadzić? Co on lubi? No to poszukiwania w internecie i najładniejsze kompozycje znalazłam tutaj. I tak to właśnie trafiłam na Ogrodowisko i tu zostałam. To poprostu uzależnia.
A to zdjecie mojego "buczka" Purple Fountain i mojej najstarszego muszkietera.
Buk w towarzystwie żurawki Georgia Peach, Sparkling Burgundy i hosty Saint Elmos Fire. Narazie pojedyncze nasadzenia ale to tylko taka tymczasowa przechowalnia.
Kupuję małe rośliny bo wiadomo kasa się liczy, ale lubię też widzieć jak po paru latach wszystko się zmienia. Wiadomo ogród dla cierpliwych.
Kupiła także w tym roku po jednej sztuce żurawki Lime Marmalade, Citronelle i rozmnażam. Na drugi rok będzie już coś do posadzenia.
Jak tylko udaje mi się wyrwać z domu to do ogrodu, a nie jest łatwo z bliźniakami.
A to reszta mojej drużyny
Mam nadzieję, że koszenie ogrodu za parę lat to będe miała z głowy.
Przyglądam się, podglądam wasze piękne ogrody i chyba dałam się zwariować zielonemu szaleństwu.
Myślałam spoczątku że tylko będę podglądać i czerpać inspirację do zmian w swoim ogrodzie, bo przecież nie mam czasu na pisanie, wklejanie zdjęć...
Czas się przedstawić. Mam na imię Agata mieszkam na podkarpaciu. O zmianach w ogrodzie nawet nie myślała trójka dzieci, praca, zresztą po co przecież coś i tak kwitnie. Tak myślałam dopóki nie trawiłam na ogrodowisko.
A wszystko zaczęło się od buka, który wymyśliłam sobie kupić. Buk to za dużo powiedziane mój to jest "buczek" niecałe 80 cm. Jak go kupiłam to co znim zrobić? Gdzie posadzić? Co on lubi? No to poszukiwania w internecie i najładniejsze kompozycje znalazłam tutaj. I tak to właśnie trafiłam na Ogrodowisko i tu zostałam. To poprostu uzależnia.
A to zdjecie mojego "buczka" Purple Fountain i mojej najstarszego muszkietera.
Buk w towarzystwie żurawki Georgia Peach, Sparkling Burgundy i hosty Saint Elmos Fire. Narazie pojedyncze nasadzenia ale to tylko taka tymczasowa przechowalnia.
Kupuję małe rośliny bo wiadomo kasa się liczy, ale lubię też widzieć jak po paru latach wszystko się zmienia. Wiadomo ogród dla cierpliwych.
Kupiła także w tym roku po jednej sztuce żurawki Lime Marmalade, Citronelle i rozmnażam. Na drugi rok będzie już coś do posadzenia.
Jak tylko udaje mi się wyrwać z domu to do ogrodu, a nie jest łatwo z bliźniakami.
A to reszta mojej drużyny
Mam nadzieję, że koszenie ogrodu za parę lat to będe miała z głowy.