Oooo, u nas wysoko w plusie. Aż dziw. że tak przymroziło
Pozdrawiam.

Irenko!
Berberysy piękne, ale strasznie niewdzięczne do cięcia. Wiem coś o tym. Mimo zabezpieczonych rąk przez wiele dni po cięciu wyciągam resztki powbijanych kolców
Takie życie...

Na wisterii masz już pąki? Muszę lecieć popatrzeć na swoją. Jakoś nigdy mnie kwitnieniem nie rozpieszcza.
Pozdrawiam.
_________________

Oooo, u nas wysoko w plusie. Aż dziw. że tak przymroziło
Pozdrawiam.

To prawda, ja też zawsze mam jakieś kolce, ale teraz tnę maszyną, tymi boszowskimi nożycami i jest ok
Z tego szkoku, nie popatrzyłam rano, jak z pąkami na wisterii, mam nadzieję, że one wysoko i ok z nimi
Teraz i u mnie na plusie i słońce.
Pozdrawiam Marysiu

Irenka w takiej sytuacji to ja bym się też nawet nie zastanawiała co wolę, co tam książka przy takim fajnie spędzonym czasie z najbliższymi Super... A eMuś niech sobie wtedy szaleje po gadających głowach


No właśnie ta głowa będzie z trawą, więc ciekawsza


u Ciebie, jak zawsze mam zaległości, ale na szczęście, jak czytam, to nie tylko ja
ogród piękny, fioletowawe tulipanki boskie
pozdrawiam :*


Kasiu, po dzisiejszej nocy bida z nimi, a miały byc na święta


Irenko ja nie słodzę oceniam to co widzę a widzę powstający nowy ogród i tak trzymajGłowa z włosami może eM się spodoba
____________________


Dzięki liczę, ze się spodoba w końcu, a jak nie to trudno

Kasik.........tamaryszki dość pospolite, chyba wszędzie są

Marzenko............jak trafię w sklepie na moją odmianę, dam cynk, albo nawet ci kupię, wiesz już ile?

Bogdzia.........wzięło mnie na gadanie i obrazki

Ania............dzięki za foto, czyli ten kupiłam, po przekwitnięciu Agania radzi ściąc do ziemi


Zbysiu, Reni, Noemi, Marzenka, Ania, Mirka, AgnieszkaW, Eve, Laurowiśnia, Kindzia, Łukasz, Ula, Agniecha, Karola
już się jakoś pozbierałam, część tulipanów się podniosła, te pełne chyba nie dadzą radę, M. doniósł, że wszystko inne powoli lepiej, może więc nie będzie aż takich strat
oj ciężki los ogrodnika, ale trudno, idą święta, czas radosny, nie myślę i ruszam do przodu
dzięki kochani za wsparcie

Marzena2007 napisał(a)

Irenko dziekuję za berberysa, własnie o takim myślałam, zwartym, gęstym, dobrym do ciecia, pieknym jesienią i bezproblemowym. Tylko jak takiego w szkółkach znaleźć?

Fajna donica, ciekawe czy piesy się posłuchają

Właśnie własnie dokładnie ja potrzebuję takie dwa jeszcze żeby były takie kolumnowe trochę, dość duże ale bez przesady... Po świętach jadę do szkółek szukać takowych - opcje mam takie: Red Pillar, Helmond Pillar, Erecta też ładna, może ciut za niska, Orange Rocket, Red Rocket, Maria... Takie na razie wymyślilam

Ojej, no niźxle wymyśliłaś, ja dopiero odkąd na forum, to wiem, ze takowe są, więc u mnie różne odmiany, ale tylko bordowe i jakiś jeden zielony

Dzięki Irenko - ale ja też odkąd na forum jestem to się tak dokształciłam Wcześniej bladego pojęcia... Zobaczymy co można w szkółkach dostać.

Poczytałam o przymrozku - szkoda wielka i serducho boli... ciężkie jest to ogrodniczkowanie, bo na to co przepadło w tym roku trzeba cały rok czekać... Ale z drugiej strony to taki nasz los skoro to pokochaliśmy... Dziewczyny pocieszają - ja nie wiem bo mało się znam na tym - z cebulowymi to zaczynam, z różami też... ale wierzę, że część się podniesie i będzie pięknie, natura nie jest aż tak delikatna. Buziam Irenko

Ja też tu się dopiero dokształciłam, bo tak operowałam nazwami tego, co u mnie rosło
Juz jest lepiej, część stracona, część się podnosi, tak to jest, ale mleczom nic nie jest, kwitną jak trza

Irenko,miałam zeszłej wiosny pomrożone winorośle. Odbiły i jeszcze dużo owoców miały.
Będzie dobrze, Jeszcze narobisz zdjęć.

A na przyszłość w takich wypadkach , trzeba rozpalać nad ranem dymiące ogniska. Tak sadownicy chronią sady. Bo najzimniej jest tuż przed wschodem słońca.
Trzymam kciuki za roślinki.

Haniu, na to liczę
A wiesz, że ten sposób znam i nawet myślałam tak zrobić, ale mój chłop spał i pewnie, jakby wstał, pomyślałby, ze mi odbiło na total