reni napisał(a)

Czy to ostróżka? Pełno mam tego na rabatach

Nie, to nie jest ostróżka, ja to traktuje jako chwast, kwitnie jak rumianek.

aga_podlasie napisał(a)

Mi to wygląda na runiankę, inaczej pachysandra.

Ja jednak obstaje przy ciemierniku runianka nie ma aż tak szpiczastych ząbków, no i z rośliny wychodzą dwa pędy. A dla porównania foto moich działkowych ciemiernik i runianka

reni napisał(a)

Czy to ostróżka? Pełno mam tego na rabatach

Trochę przypomina ostróżkę jednoroczną. Ale ..z naciskiem przypomina

majkamaj napisał(a)

Czy ktoś zna tę roślinę:


Dostałam przez pośredników. Wiem tylko, że ma być wieloletnia, jest niewysoka i kwitnie na biało.

Ma 100% to jest ciemiernik. Posadź do gruntu, nie trzymaj w doniczkach. I z gruntu przepikujesz potem w miejsca docelowe.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Jak popatrzyłam w internecie, to rzeczywiście wygląda na ciemiernik. Poczytam i poprzesadzam.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

Dzięki... poczekam, aż zakwitnie

nie wiem czy to siewka czy odmiana
dziwna jakaś - nie ogarniam - z daleka podobna do delikatnej ale delikatne(koperkowe) dawno już mi przekwitły i liście ma znacznie szersze


tu typowa koperkowa

Witaj Zbyszku.
Znalazłam z takimi drobnymi lisytkami ale czy to któraś z nich to nie wiem.
Paeonia intermedia - piwonia pośrednia, kwitnie od końca V do końca VI.
Paeonia anomalia L. - piwonia odmienna, kwitnie V i listki chyba szersze.

Kasia ta odmienna pasuje z liści kwiat jak to kwiat zmienny jest

dzięki

Z poprzednią roślinką mi się nie udało ale spróbuję ponownie z inną. Czy ktoś z was zna takie coś:





Duże prawdopodobieństwo że to chwast. Specjalnie mi to nie przeszkadza, chciałabym tylko poznać nazwę żeby wiedzieć jak to będzie wyglądać i czy warte zostawienia czy nie. Babcia twierdzi że chwast, ale ona wyrwała mi już kiedyś miłkę myśląc że to perz Mama twierdzi że widziała to już gdzieś i że ładnie kwitnie, ale ona z kolei przywiozła mi kiedyś modrzew twierdząc że niesamowite drzewo jakiego nigdy nie widziała... Także widzicie, że pomocy znikąd. A że ja tego chwastu wcześniej u siebie nie widziałam to z ciekawości zostawiłam. Kojarzycie go?