Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 22:14, 11 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Najwyższa pora przejść z Ogrodnika Mimo Woli, na ogród Małej Mi.
Trochę się podszkoliłam, ogród nabiera wyglądu i już nie pracuję w nim mimo woli tylko z miłą chęcią.
Zakładam nowy wątek, ale to ciąg dalszy pamiętnika z życia ogrodu i jego szalonej i zwariowanej ogrodniczki.
Dla niewtajemniczonych historia ogrodu jest na poprzednich wątkach, ale gratulacje i flaszka/czekolada dla każdego, kto to przeczyta, lektura to jak Moda na Sukces.

Charakter i styl ogrodu pokazałam w wizytówce. Wielki Małej misz-masz...
No właśnie, czy te 2800 m2 to dużo czy mało??? Moim zdaniem do roboty za dużo, na chciejstwa za mało

A teraz mały skrót.
Jestem na forum od 13 stycznia 2012 roku..szukałam inspiracji na ognisko..... ognisko dalej nie skończone.
Ogród tworzę od 2008 roku etapami.. metodą prób i błędów własnymi siłami i przy pomocy męża. Razem 4 ręce i ponad 100 lat... pracujemy zawodowo.. dlatego ogród nie jest dla pedantów.. nie jest na pokaz... jest dla nas.
Dom i ogród powstał dla.. psa .... ale o tym było wcześniej.

Dzięki poleceniu koleżanek forumowych, ogród był pokazany w "Mai w ogrodzie". Niezapomniane przeżycie i wyróżnienie, TVN zdecydowała się go pokazać na antenie
Widzę w nim dużo niedoskonałości.. ale akceptuję je tak samo jak akceptuję niedoskonałości rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Lubię ich takim jacy są. Beznadziejne przypadki omijam szerokim łukiem

Na forum poznałam prawdziwych przyjaciół i forum to nie tylko ogród, ale również życie towarzyskie z takimi samymi zakręconymi jak ja

Zakręceni zielono i pozytywnie zjawili się u mnie na dwóch zlotach (to kolejne 2 wątki), ja pojawiłam się na innych zlotach. I tak się toczy życie ogrodnika. Nie samym ogrodem człowiek żyje.

A teraz witaj wiosno 2015
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Jagodaa 22:15, 11 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Postaram się tutaj przywitać jako pierwsza

edit: udało się! może troszkę zatuszuję nieujawnianie się w poprzednim wątku
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
GorAna 22:17, 11 mar 2015


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 15821
Aniu, witaj wiosną z łanami krokusów....bynajmniej nie mimo woli
Fajny tytuł wątku
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Kamajla 22:20, 11 mar 2015


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
Witam się i ja te krokusy tegoroczne??
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
AgnieszkaW 22:23, 11 mar 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Witam się z właścicielką w ogrodzie Małej-Mi
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Joku 22:23, 11 mar 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 11887
Aniu i tak za tobą nie nadążę, ale staram się zaglądać od czasu do czasu. Historię ogrodu pamiętam i jego związek z Miśkiem. Z przyjemnością będę zaglądać w miarę możliwości.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Kasik 22:29, 11 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Przyszłam krokusy zobaczyc, a tu widzę, że nie tylko idzie wiosna

Tu idzie nowe

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Luki 22:32, 11 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Jest opcja dodaj do obserwowanych, ale jak tu się nie odmeldować u ulubionej Ogrodowiczanki
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
MarekW 22:33, 11 mar 2015


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
chciałem być pierwszy w nowym wątku, a tu trudno na pierwszą stronę sie załapać Super
____________________
Marek - Ogród średniowieczny i nie tylko
barbara_kraj... 22:40, 11 mar 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Mała Mi napisała: " ogród nabiera wyglądu i już nie pracuję w nim mimo woli tylko z miłą chęcią."

Aniu, uważam, że Ty od początku uprawiania ogrodu pracowałaś w nim z miłą chęcią, bo inaczej ogrodu by nie było. Z tą tylko różnicą, że z amatorki stałaś się profesjonalistką, no może prawie profesjonalistką Masz wyrobiony gust, wiesz czego chcesz i konsekwentnie zmierzasz do celu. A że ogród to ciało plastyczne urabiać go wciąż trzeba. A ponieważ wiedzy do jego uprawiania przybywa, to praca w nim staje się nie tylko łatwiejszą, ale i przyjemniejszą. Byle tylko sił starczyło.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies