Do fotek nad kanapą się uśmiechnęłam. Warto było czekać i jednak powiesić zdjęcia swojego autorstwa. Wyglądają znacznie lepiej niż wcześniejsze opcje

Choinka... no dam już spokój temu jeżowi Cudna!

O w mordę jeża to ja w kuchni pierniczę a tu tyyyle gości

Ale jestem padnięta więc dzięki za miłe wpisy i lece tylko do Pszczółki zobaczyć co tam ma na moją choinkę - ciekawość mnie zżera....

To może jakoś prześlę? To ręczna robota jakaś. Nada się? Może być i w wersji białej. Jakby odwrotność.

Magda niesamowita Twoja choinka. Napisz czy zawsze miałaś takie pokłady kreatywności czy forum tak na Ciebie wpłynęlo??? I skad z M'm bierzecie na to czas?

Choinka wyszła genialnie! Sama wgrasz ją na Pinsa czy mam to zrobić?

Ps. Mam to samo krzesło przy biurku co Ty w kuchni

Zielona napisał(a)

Do fotek nad kanapą się uśmiechnęłam. Warto było czekać i jednak powiesić zdjęcia swojego autorstwa. Wyglądają znacznie lepiej niż wcześniejsze opcje

Choinka... no dam już spokój temu jeżowi Cudna!

Sama się śmieję, jak sobie przypomnę moje wcześniejsze pomysły...co nie znaczy, że gdzieś te napisy w domu powieszę...w końcu mam jeszcze kilka pomieszczeń a Sebek ma fajne na czarnym tle...oj czarny mnie prześladuje...

Oj biedny jeż

Pszczelarnia napisał(a)

To może jakoś prześlę? To ręczna robota jakaś. Nada się? Może być i w wersji białej. Jakby odwrotność.

Nie, nie...za białą wersję dziękuję
Napisałam na priv Dziękuję za to, że wpadłaś w ogóle na taki pomysł...jestem baaarrrdzo mile zaskoczona

Marzena2007 napisał(a)

Magda niesamowita Twoja choinka. Napisz czy zawsze miałaś takie pokłady kreatywności czy forum tak na Ciebie wpłynęlo??? I skad z M'm bierzecie na to czas?

No i teraz się wyda... a było tak miło...
Nie jestem kreatywna...robię wszystko na zasadzie kopiuj - wklej...i to jeszcze muszę mieć fotkę przed oczami bo inaczej nie wyjdzie. I to zasługa forum i pinów...i dlatego cieszę się, że tu trafiłam. Ciągle podglądam i podglądam...i efekty są jakie są

eM ogrodowo nie może działać to się spełnia w domu. Nudzi się popołudniami i weekendami to działa w garażu. Miał być jeszcze napis Xmas...ale nie dał rady. Bo niby nie da rady wyrzynarką małych literek wyciąć. Za rok pomęczę
Zawsze można ze styropianu wyciąć co nie

ps. w planach jeszcze tej zimy jest biblioteczka do zrobienia...już powoli dokształca się w tym temacie

Sebek napisał(a)

Choinka wyszła genialnie! Sama wgrasz ją na Pinsa czy mam to zrobić?

Ps. Mam to samo krzesło przy biurku co Ty w kuchni

Aż się musiałam cofnąć i zerknąć na fotkę z krzesłem
Przypnę...wieczorkiem
a i muszę się do Cię uśmiechnąć...ale to na priv

Ale bajer ta choinka! Szok!