Magnolio mogłabyś wstawić zdjęcie letnie selserii (u mnie)? pliss
Opuchlaki pożarły mi żurawki i zamierzam zamienić na lawendę albo trawy właśnie.
Bardzo spodobała mi się selseria ale caerulea bo niska jest.
Magda macham wiosennie i czekam na ten kawałek ogrodzenia z zapartym tchem
Magnolio jaka boska lawenda!!! Jeszcze raz poproszę (bo na pewno już było) dokładną instrukcję przygotowania ziemi i źródło zakupu sadzonek. Plisssss Moje znów do wymiany, całe suche po zimie Nawet jak odbiją, to nie chcę co roku patrzeć na takie suchoty aż do maja
u mnie ziemia jest lekka, piaszczysta, więc nie robiłam i nie robię z nią nic poza wapnowaniem i sypię popiół z kominka.
U Ciebie ważne żeby woda odpływała od lawendy- może nieznaczny spadek z rabaty zrób i dodaj jakąz lekką domieszkę- np piasku do ziemi. Zwapnowac tez nie zaszkodzi.
Ale cały efekt o tej porze roku i zimowy polega na tym że to lawenda mieszaniec gatunkowy. Prawdopodobnie to Grosso. Ona ma inne liście, jest ciut wyzsza, troszkę bladziej kwiatnie, ale nie jakoś duzo bladziej.
No i tne ja po kwiatnieniu, a właściwie na koniec kwitnienie- w połowie sierpnia i drugi raz- wtedy mocniej teraz, za ok 1-2 tygodnie. Tnę nozycami do cięcia buksów na poduchę.
pokaże Ci tak samo traktowaną lawendę zwykłą- sam gatunek, mam taką jedną
sadzonki sowje kupowałam w słynnych 6pakach w Auchan ( bywają tez w Obi i chyba Leroy)- holenderskie, pod nazwą Viva. Jak nie znajdziesz, daj znać, poszukam swoich sadzonek- jeszcze mam ich troszkę ( tylko maluchy)
Magnolio dziękuję! Żeby mi nie umknęło - pozwolisz, że przekopiuję Twoją odpowiedź do siebie.
Popiół z kominka czeka -w dużej ilości, to im nie pożałuję, dolomit też
Na rabacie z lawendą przy domu mam sucho, na rabacie z umbrami - bardziej mokro - ale wszędzie wyglądają tak samo. Sadzonki no name kupowane na giełdzie w paletkach. Kwitną na ciemny fiolet. Mam parę sztuk starej lawendy też no name, ale kwitnie tak jak ta Twoja jedna - bardziej blado i nawet wygląda teraz tak samo, czyli nie na całkowicie uschniętą.
Będę obserwować czy i kiedy odbiją. Jeśli do tego czasu ich widok nie doprowadzi mnie do szału, to dam im ostatnią szansę . W innym przypadku - zapisałam źródło tej lepszej lawendy i będę polować w sezonie.
pewnie, kopiuj.
Popiół z kominak jak odkładasz nie na rabatę, to powinien byc przykryty ( ale zapomniałam dlaczego cholewka) przed słońcem.
I podobno najbardziej korzystny jest jak się go rzuca podczas wiązania pąków kwiatów. Mnie się nie chce go składować, dletego od razu leci na rabaty
ja zetne lawendę to pokażę , będzie widac że im nie żałuję ciachania
Ja już swoje lawendy opitoliłam we wtorek. Na 10 cm od ziemi. Od poniedziałku latam po ogrodzie w krótkim rękawku, więc stwierdziłam, że już czas. Mam 2 odmiany. Widać wyraźną różnicę w krzaczkach, tak jak u Magnolii.