agrokotlina
19:22, 18 gru 2012

Dołączył: 31 maj 2011
Posty: 223
Witam wszystkich 
Przyglądam się temu portalowi od długiego już czasu i jestem pod wrażeniem pasji oraz kultury z jaką jest ona tu prezentowana. Zaglądam szukając informacji i inspiracji, bowiem dojrzewa we mnie świadomość, że starzejący się ogród potrzebuje nowej energii, jakiegoś przysłowiowego kopa. Dlatego pomimo ogromnej teremy pomyślałam, że może warto go tu pokazać i otworzyć się na sugestie, rady, jakieś pomysły...
Ogród leży na wysokości 600 m npm, w górach Bystrzyckich, tuż obok granicy z Czechami. Klimat jest tu ostry, ziemia licha i kamienista. Jednak, gdy kupiliśmy opuszczony, stary kamienny dom, zamarzyłam by stworzyć mu ogród. Gdybym miała jednym zdaniem opisać moją drogę do tego miejsca, to brzmiałoby ono tak: "Osiemnaście lat temu stanęliśmy na wzgórzu, które nas zaczarowało."
Ale jednym zdaniem się nie da, więc jeśli pozwolicie pojawią się i następne...
Teraz kilka zdjęć z tego, co po osiemnastu latach tu stworzyliśmy...

Przyglądam się temu portalowi od długiego już czasu i jestem pod wrażeniem pasji oraz kultury z jaką jest ona tu prezentowana. Zaglądam szukając informacji i inspiracji, bowiem dojrzewa we mnie świadomość, że starzejący się ogród potrzebuje nowej energii, jakiegoś przysłowiowego kopa. Dlatego pomimo ogromnej teremy pomyślałam, że może warto go tu pokazać i otworzyć się na sugestie, rady, jakieś pomysły...
Ogród leży na wysokości 600 m npm, w górach Bystrzyckich, tuż obok granicy z Czechami. Klimat jest tu ostry, ziemia licha i kamienista. Jednak, gdy kupiliśmy opuszczony, stary kamienny dom, zamarzyłam by stworzyć mu ogród. Gdybym miała jednym zdaniem opisać moją drogę do tego miejsca, to brzmiałoby ono tak: "Osiemnaście lat temu stanęliśmy na wzgórzu, które nas zaczarowało."
Ale jednym zdaniem się nie da, więc jeśli pozwolicie pojawią się i następne...
Teraz kilka zdjęć z tego, co po osiemnastu latach tu stworzyliśmy...
____________________
magda- W cieniu drewnianego kościoła
magda- W cieniu drewnianego kościoła