u nas w końcu porządnie pada, nie jest to ulewa, spokojnie sobie pada, ale taki konkretny deszcz potrzebny! w sumie przed 19 zaczęło padać!
w sumie to chciałam dziś powsadzać krzaczki porzeczki, co wczoraj kupiliśmy, bo chyba te 2 na pniu co ostatnio kupiliśmy, co na pewno miały być białe, tak samo jak wcześniej kupowane, okazały się znów czerwone i takim oto sposobem mamy 6 krzaków czerwonej, a ani jednej białej-mam nadzieję, że te tym razem będą! ale wzięliśmy się za porządki wkoło domu po elewacji mieliśmy jeszcze pełno plastykowych kubełków po tynku do wywalenia, zrobiliśmy porządek w garażu i tak popołudnie zleciało! ale mam doniczki po sadzonkach uprzątnięte, regał ogrodowy ułożony, em poukładał swoje klamoty, zamiótł podłogę i tak narobiło się jeszcze raz wolnego miejsca!
niby nic wielkiego, ale jak cieszy! 8 worków śmieci zebraliśmy