podsunęłaś mi pomysł na nalewkę z poziomek-muszę odświeżyć przepis, bo już ktoś mi go dawał
na pewno nic się nie zmarnuje, a na jesienno-zimowe wieczory na rozgrzewkę będzie jak znalazł
na wejściu nie wiem, co jeszcze dam, mam cytryńca chińskiego, a że on woli cień, to myślałam tam go przenieść
pozdrawiam
Kochana, te jasne to białe poziomki dostałam tu z ogrodowiska
agrest i porzeczki też już pozbierane i kompociki zrobione na najbliższą sobotę mam zamowione wiśnie na przetwory trzeba się przygotować do zimy
pozdrawiam :*
Kasia no podziwiam Cię ... przetwory robisz non stop!!!
Ale i ja sobie posadzę troche dobroci do podjadania może jesienią się uda coś juz wsadzić.
a o białą poziomke się uśmiecham, może jakieś małe sadzoneczkim jesienią się znajdą dla mnie
No u nas zimą to schodzi, to robię, żeby na potem było
Ty masz miejsca dużo, to możesz sporo nasadzić drzew i krzewów owocowych
Z poziomkami nie ma sprawy, masz już zaklepane
Podaj mi tylko na priv dane do wysyłki