Dzięki, Elu. Jednak w tym roku szykuje sie konkretna jego przebudowa. Już idzie zestaw do nawadniania i czekają chęci, narzędzia do jego zainstalowania. Przy okazji tego bałaganu będę przerabiała conieco w nim. Po kilku latach stwierdziłam, że bardzo ciężko utrzymać go w jakimś porządku, ponieważ trudno w niektóre miejsca dotrzeć, jest tak naćkane.

grazyna napisał(a)

Andziu Witaj

Jakie słodkie zdjęcie ! Z tego dzbana kapie woda, skąd bierze się w nim ?

Nie wspomnę o piesku Pewnie ma zabawę

Grażynko. Woda ma obiek zamknięty, czyli wkopana jest duża budowlana kastra, w nim pompa i cały czas leci ta sama woda. Czasami trzeba uzupełniać, bo się rozwiewa i paruje. A tak przy okazji ta fonntanna to jest mojego projektu i mojej roboty.
A piesek to synek mojej suczki, niestety nie ma go już z nami od 2 lat. Poszedł do znajomych. Jak były (a były dwa) to przesiedziły w fontannie, albo zaczepiały kota. Ich mamusi nie chce się tak bawić.

Sama zrobiłaś ??? No wiesz ! Takie masz zdolności ! Andziu, pieska nie ma 2 lata czyli to zdjęcie było z tamtego okresu ? A jak jest teraz ?

Serdeczności

Grażynko. Mała korekta, o rany on ma już 3 lata. Wstawię z poprzedniego roku po południu. Jednak nie będzie chyba rewelacji, ponieważ mieliśmy pracowity i bałaganiarski rok. Rozwalaliśmy tą szopę, która jest na 1 zdjęciu. Leżała w kawałkach przez jakiś czas na środku. Potem była budowa wiaty i takie tam inne rzeczy, które nie sprzyjały ogrodowi.

A ja w tym roku planuję rozwalenie swojej starej szopki Czeka mnie bałagan Hamulcem zawsze są finanse i mniej czasu z powodu pracy zawodowej, a rok za rokiem pędzi nie patrząc na nas

Słoneczka Alinko / Andziu

Witaj Alino, wejdź do wątku sprawy techniczne na głównej stronie - drugi od góry i po otworzeniu także drugi post od góry tam są informacje odnośnie empationek

Roberto dzięki

Andziu witaj, podziwiam piękne kolorowe łany kwiatów i dostrzegłam cudne ostróżki

Irenko, w ostatnim roku trochę zbiedniały.

Ale może siewki są? jak nie na nowo posiejesz