andzia1606
19:49, 27 lut 2013
Dołączył: 24 lut 2013
Posty: 159
Witam jeszcze raz. Mam na imię Alina. Od ok. 20 lat wysadzam, przesadzam, przekopuje, rozmanażam itp rośliny w ogródku. Pierwszy ogródek kwiatowy miałam właśnie te 20 lat temu na wsi. Był to ogród kwiatowo-warzywny. Wieś była tylko latem, poniewaz mieszkałam w bloku. W między czasie zakupiliśmy działkę w mieście i zaczęliśmy walkę z budową. Budowa się skończyła i zaczął się ogródek. Nie mam bardzo na czym szaleć, bo moja działka, na której stoi dom, garaż, wiata na drzewo i dużo kostk ma ok. 612 m2. Ta kostka to wymysł mojego M. Ja osobiście wolę więcej trawy i roślin. Ale, że małżeństwo polega na kompromisie, jakoś to zniosłam. "Chyba się znowu przeniosę z ogródkiem na wieś, tam jest znacznie więcej miejsca". He, he .. Przeglądałam właśnie stare zdjęcia i szczerze powiedziawszy trochę mi to zajęło czasu. Ach te wspomnienia. Teraz ogród wydląda inaczej, ale chciałabym pokazać co się zmieniało. Najpierw wielka góra torfu (cały jelcz), którą sama całą rozrzuciłam. To jest chyba 2008 rok.
____________________
Andzia mały ogródek Andzi
Andzia mały ogródek Andzi