Hania, chcesz nagietki? Niektóre u mnie są takie ładne, pełne. Pora je przywrócić u Ciebie.

Gabrysiu, Mikołaj może mi je podesłać? Jak masz zbytek nasion, to chętnie przyjmę.
Miałam zamiar sypnąć coś od sąsiadki, ale w końcu nie pamiętam, czy to zrobiłam. Faktycznie, ostatnie 2 lata były suche, to może mączniak już spauzował. Nawet na pysznogłówce i floksach go nie miałam.

Jest tuż po północy.

Chciałam podziękować wszystkim zaglądającym i tym zostawiającym miłe wpisy za fantastyczny dzień z Ogrodowiskiem, Nawet Danusia znalazła czas na miłe słowa pod moim adresem. Zaszczyt to dla mnie.

Wam również życzę długich lat na Ogrodowisku.

jasne niech trwa sielanka ta !1!
u mnie pada pada pada śnieg miłego dnia

U Edzi już śnieżek sypie, a u mnie nie ma. Ale do wieczora daleko.

Obiadu dziś nie robię. Zupa od wczoraj jeszcze jest. Coś jeszcze przekąszę i dość.
Z psem już byłam po bateryjki do aparatu, teraz dopiero wieczorem spacer.
Miłego popołudnia.

U mnie mrożno, ale piękny słoneczny dzień.

u mnie tez mrozno a jaki dzis dzien byl nie wiem przesiedzialam caly dzien w pokoju bez okna i opowiadalam rodzicom o ich dzieciach. Kochane mam te dzieci i rodzicow tez. Nasluchalam sie duzo pochwal glowa mnie teraz boli od tego gadania wiec na chwile do lozeczka wskocze za chwile.
Akcja zwerbenizowania Polski mi sie podoba Irenka zwerbenizowala Bawarie, mam nadzieje, ze ´rozsialy sie i bedzie ich jeszcze wiecej

Witaj Izeczko, odpoczywaj. Po dniu pracy należy się zmienić pozycję na poziomą, chociaż na moment. Chociaż ja we dnie zasnąć nie mogę, najwyżej 15 minut poleżeć.

Werbeny lubię za ich długie kwitnienie. Od lipca aż do mrozów powiewają na wietrze. Dzielżany tez lubię.

juz pospalam mi takie pol godzinki wystarczy by sie zregenerowac. A spac moge tylko w lozku pod posciela wiec tak sie klade. W zyciu nie zasne na kanapie albo fotelu.