Witj Danusiu

Tak plnuje z tym winobluszczem. Poproskam jeszce słup nawozem, podobno wtedy rożliy szybciej się czepiają.

I zmykam do pracy miłego dnia.

No i fotorelacji nie będzie.
Dopiero wróciłam z ogrodu i zdjęć nie zrobiłam.
Nie sądziłam że przesypywanie ziemi trwa tak długo. Poszło tego z 15 taczek.
Ale teraz mogę siać!!!!

Gardenarium napisał(a)



Jagna jutro spakuję Anabellki i we wtorek wyślę. Wyjmę je chyba z doniczek, żeby było lżej? Musżę pomyśleć jak je zapakować .

Owiń w strecz, i układaj na przemian bryłami, posklejają się ze sobą i nie będą latać po paczce. Tak pakujemy róże w Anglii do walizy

Danusiu Ty jak zawsze wiesz wszystko! Dziękuję za podpowiedź . Dzisiaj nie dałam rady, ale jutro pakuję i w srodę ruszą Jagna do Ciebie . Pójdą z poczty głównej więc do piątku powinny dotrzeć .

Już się cieszę i szukam dla nich dobrego miejsca. Co chcesz kobieto w zamian?

Tak było:


wkleję bo dopiero dziś znalazłam a już nie mogę edytować wpisu.

o k a teraz warzywniak.
Kochana Danusia uwzględniła go na projekcie:


a potam się zaczęło. Najpierw wycinanie darni:


nieco później


Niestety nie mam zdjęć z układania cegły i nawożenia jesiennego.
Każda kwatera w zależności od tego co będzie w niej sadzone dostała odpowiednia dawkę nawozu: to obornika to popiołu drzewnego to przekompostowanych lisci.

W końcu zaczęliśmy kłaść deski;

Niezły bałagan:


Potem było dosypywanie ziemi. Wcześniej przesypanej przez sito posadziłam też truskawki i zioła.
resztę posieje i posadzę wkrótce:

Cegły trochę poosiadały ale mi to nie przeszkadza. W szpary przyjdzie biały piaseczek:

I zielnik:

Fachowa robotA!

Jagna, jaki super ten warzywniczek. Marzy mi sie, ale nie mam juz miejsca. Chyba, ze w starych skrzynkach.
Bardzo pieknie.

Namachalas sie lopata, zrywania darni chyba nikt tutaj nie lubi.

No i czekam na efekt jak juz warzywa i zilka porosna

ale super warzywnik - i ta cegła - hmmm - cudnie

bociek napisał(a)

Jagna, jaki super ten warzywniczek. Marzy mi sie, ale nie mam juz miejsca. Chyba, ze w starych skrzynkach.
Bardzo pieknie.

Namachalas sie lopata, zrywania darni chyba nikt tutaj nie lubi.

No i czekam na efekt jak juz warzywa i zilka porosna

'

A mi to wycinanie darni nawet sie podoba. Śmieje się ze robie kafelki z trawki.