Ale wczoraj trafiłyśmy z pogodą, dziś już nie jest tak ładnie, raczej szaro-buro i zdecydowanie chłodniej. Siedzę sobie teraz przed kompem, popijam kawke, wspominam wczorajsze spotkanie i ...........dojadam ostatni kawałek wspaniałego tortu Nikity ( ja tez poprosze o przepis bo jest pycha, nie za słodki, z bita śmietaną i owocami - taki jak lubię)
..............pełen relaks................
Super spotkano Małgosiu, widać po uśmiechniętych buziach gospodyni i gości, że bardzo miło spędzałyście czas. I pogoda wyjątkowo dopisała.
pozdrawiam serdecznie