rozark napisał(a)

trochę
co ja chcę przyjechać to ty nie możesz

To się Reni przeprosiny ode mnie nalezą. buziaczki.

Bogdzia napisał(a)

To się Reni przeprosiny ode mnie nalezą. buziaczki.

Kindzia napisał(a)

Matko i córko...jorki i jamniory do niej startują?????? Chyba z krzesłem...

Pomyśleć, że mieliśmy suczkę kupić...ale same psiuty zostały i taki przyjechał do nas A za Tobą nie łażą w ten czas? Nie pachniesz im?

Nie da rady przez siatkę, dodatkowa ochrona rośnie w postaci rosa rugosa

Miłość nie wybiera.....ona często ma takich niewysokich adoratorów, widocznie lubią smukłe, długonogie brunetki

Pewnie pachniemy wszyscy, ja się na co dzień poruszam samochodem ale był taki czas że do nas codziennie przyjeżdżał tramwajem mój tata to jeden adorator czekał przez kilka dni z rzędu na niego na przystanku, odprowadzał go pod mój dom a potem znów na przystanek....
Miałam juz w domu i psy i suki....wolę jednak suki mimo tych....niedogodności.

Pszczelarnia napisał(a)

Ale nam zaserwowałaś "gratisów"! Szersze perspektywy zawsze mile widziane. I róże tak chętnie chcą kwitnąć. Fajny kolor ma Lady Emma.

Co to za świerk na pierwszym planie? On tak rośnie czy go tniesz?

Świerk rośnie sam, bez korygowania....do ery Ogrodowiska czyli przed 3 laty to w ogóle nie miałam pojęcia że takiego świerka można korygować cięciem, byłam absolutną "nogą" ogrodową.
Odmiany nie znam bo dostałam go w gratisie jak kupowaliśmy mojego szczepionego na pniu lilaka palibina, był maleńki, krzywy i miał dwa przewodniki....taki nieudaniec....a wyrósł na "przystojniaka"

Róże powtarzają kwitnienie i rozkręcają sie na dobre..........
okrywowa Milky Way

Chippendales.........

To jest przedziwna róża zmienia barwy w miarę sezonu - inaczej wygląda gdy jest cieplej, inaczej gdy chłodniej ale teraz to nawet w ramach tego samego krzaczka w tym samym momencie potrafią kwitnąć kwiaty o róznym kolorze, i to kwiaty na tym samym etapie rozwoju kwiatu....

Tutaj to widać wyraźnie - fotka z wczoraj jeden kwiat ma bardziej pomarańczowy odcien a inny rózowy

I w zbliżeniach

I przekwitający juz kwiat a więc duzo jasniejszy ale to często spotykane zjawisko u róż

Pashmina szaleje...........

I moja "prawie" Edene Rose też cudna choć obfitości kwiatów nie ma - chyba idzie w jakość nie w ilośc..


Lady Emma Hamilton nieustająco zachwyca

Hortensja na pniu Pink Diamond coraz bardziej pink.........


I moja jedyna limka w bardziej już limonkowym odcieniu

Szpalerek Vanilek pod lasem wciąż się dopiero rozkręca - brak im światła...cóż musza sobie mimo tych trudnych warunków dać radę....




I Pinki Winki - jedyna w towarzystwie Vanilek ale lubię ją za te rozstrzelone, duże kwiatostany

Wrzosowy busz za chwilkę zacznie kwitnąć...



I trawy już coraz bardziej rzucają sie w oczy.......i te małe i te duże...