Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 14:11, 08 sie 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
MariBere napisał(a)

Coś jeszcze tam jest. Rozchodnik?

Oj tak jeszcze jest rozpychający sie na boki albo zgodnie z nazwą - rozchodzący sie .......rozchodnik. Miałam go wiosna przekopać i podzielic ale na zamiarach sie skończyło i wyglada juz nieciekawie, musze go odświażyć za rok na wiosne koniecznie. Na szczęście wokół jest busz i brzydkiego fragmentu nie widać
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Madzenka 19:19, 08 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Chyba pierwszy raz u Ciebie oglądam tak dużo szerokich kadrów. Zachwycił mnie oprócz zdjeć ogrodu - wykusz .
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kindzia 19:20, 08 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Lady Emma Hamilton...matko...jaka piękna!!! Jak dojrzała brzoskwinka z rumieńcem!
Psiutek wie, że nie powinien tam, jego ślipka mówią : przebacz Mój obecnie tak ma jak leci do Lotki, to psica, która ma teraz pachnący czas dla mojego Figa. Dobrze, że to nie pierwszy, a drugi dom od drogi, to specjalnie nie krzyczę Niech ma spotkanie przez siatkę
Zdjęcie nawozu dla hortek wkleiłam, to sobie zobacz, bo na prawdę efekt po nim zachwycający
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Bogdzia 23:34, 08 sie 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
rozark napisał(a)
a ja może będę ten widok oglądać na żywo?
zapowiadam się po raz trzeci uda się tym razem ???


Renia juz bym Cię nie zaprosiła ile razy można sie umawiac?????????????????????????????????????????????????????????????????????
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Margarete 23:43, 08 sie 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Bogdzia napisał(a)


Renia juz bym Cię nie zaprosiła ile razy można sie umawiac?????????????????????????????????????????????????????????????????????

To trochę mojej winy w rym umawianiu się i spotykaniu też jest....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:48, 08 sie 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Madzenka napisał(a)
Chyba pierwszy raz u Ciebie oglądam tak dużo szerokich kadrów. Zachwycił mnie oprócz zdjeć ogrodu - wykusz .

Naprawdę? wydawało mi się że już cały ogród a przy tym dom był dokładnie obfotografowany i pokazany. Wykusz taż lubię, pięknie widać zieleń ogrodu i las z każdej strony siedząc przy stole.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:56, 08 sie 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Kindzia napisał(a)
Lady Emma Hamilton...matko...jaka piękna!!! Jak dojrzała brzoskwinka z rumieńcem!
Psiutek wie, że nie powinien tam, jego ślipka mówią : przebacz Mój obecnie tak ma jak leci do Lotki, to psica, która ma teraz pachnący czas dla mojego Figa. Dobrze, że to nie pierwszy, a drugi dom od drogi, to specjalnie nie krzyczę Niech ma spotkanie przez siatkę
Zdjęcie nawozu dla hortek wkleiłam, to sobie zobacz, bo na prawdę efekt po nim zachwycający

No uważaj bo i przez siatkę można być....hmm....skutecznym. I alimenty potem będę...hi, hi...
Ja mam sukę więc z goła inny punkt spojrzenia. To mój ogród jest od czasu do czasu atakowany przez kandydatów na narzczonych...niektórzy zdeterminowani i zachęceni przechodzą przez żerdki w płocie z płaskownika - ci drobniejsi, miałam już i jamnika i yorka w ogrodzie przy podobnych okolicznościach.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Pszczelarnia 09:37, 09 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Margarete napisał(a)





Ale nam zaserwowałaś "gratisów"! Szersze perspektywy zawsze mile widziane. I róże tak chętnie chcą kwitnąć. Fajny kolor ma Lady Emma.

Co to za świerk na pierwszym planie? On tak rośnie czy go tniesz?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
rozark 12:03, 09 sie 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Margarete napisał(a)

To trochę mojej winy w rym umawianiu się i spotykaniu też jest....


trochę
co ja chcę przyjechać to ty nie możesz
____________________
pozdrowionka
Kindzia 13:09, 09 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Margarete napisał(a)

No uważaj bo i przez siatkę można być....hmm....skutecznym. I alimenty potem będę...hi, hi...
Ja mam sukę więc z goła inny punkt spojrzenia. To mój ogród jest od czasu do czasu atakowany przez kandydatów na narzczonych...niektórzy zdeterminowani i zachęceni przechodzą przez żerdki w płocie z płaskownika - ci drobniejsi, miałam już i jamnika i yorka w ogrodzie przy podobnych okolicznościach.

Matko i córko...jorki i jamniory do niej startują?????? Chyba z krzesłem...

Pomyśleć, że mieliśmy suczkę kupić...ale same psiuty zostały i taki przyjechał do nas A za Tobą nie łażą w ten czas? Nie pachniesz im?

Nie da rady przez siatkę, dodatkowa ochrona rośnie w postaci rosa rugosa
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies