Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Działeczka koło Muzeum

Pokaż wątki Pokaż posty

Działeczka koło Muzeum

madzielena 11:32, 24 kwi 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
BEATA_S napisał(a)
Cześć Magda,
Każdy z nas kiedyś od czegos zaczynał i każdy z nas Ogrodomaniaków dąży do spełnienia swoich marzeń o ogrodzie. Będzie dobrze z pewnością Pozdrawiam


No pewnie że będzie dobrze

Ogród przy domu zawsze będzie wyglądał lepiej niż działka. Chociażby przez to, że możesz doglądać jej co dzień i masz ją na oku
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 11:14, 25 kwi 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
A jednak róż nie przesadziłam
Przyczyniło się do tego także to małe stworzonko - wydaje mi się że to jaszczurka zwinka, która zamieszkała tuż przy jednej z róż.



Przy okazji stwierdziłam, że przed przesadzenie, zobaczę, co z tych róż wyrośnie i czy opłaca się je zachowywać. Dam im ten rok na zaprezentowanie się
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
canis 11:32, 25 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 30
Ale miałaś ciekawego gościa w różach U mnie spotykam tylko ślimaki, nornice i krety, ale wszystko przede mną
____________________
Moj (nie)piękny ogród
Debra 11:37, 25 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Co do róż, to słuszna decyzja. Masz wiele innych prac przed sobą, a przesadzanie to i tak czynność na zawsze. Każdy z nas, na działce czy w pieknym przydomowym ogrodzie ciągle coś zmienia i przesadza.

A obecność zwierza to chyba dobry sygnał, znaczy ekologicznie masz.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
barbara_kraj... 12:44, 25 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
madzielena napisał(a)
A jednak róż nie przesadziłam
Przyczyniło się do tego także to małe stworzonko - wydaje mi się że to jaszczurka zwinka, która zamieszkała tuż przy jednej z róż.



Przy okazji stwierdziłam, że przed przesadzenie, zobaczę, co z tych róż wyrośnie i czy opłaca się je zachowywać. Dam im ten rok na zaprezentowanie się

Jeśli nie przesadzasz, to wytnij suche pędy a pozostałe przytnij do zdrowego miejsca. Oczyść z chwastów jej otoczenie. A jaszczurką się nie martw, one po całej działce wędrują i Tobie udało się ją spotkać akurat przy róży
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
madzielena 16:31, 25 kwi 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
barbara_krajewska napisał(a)

Jeśli nie przesadzasz, to wytnij suche pędy a pozostałe przytnij do zdrowego miejsca. Oczyść z chwastów jej otoczenie. A jaszczurką się nie martw, one po całej działce wędrują i Tobie udało się ją spotkać akurat przy róży


Już przycięłam

Czytałam że jaszczurki zmieniają miejsce co kilka tygodni, więc myślę że do czasu moich poczynań ze szpadlem, ona już zdąży się przeprowadzić.

W każdym razie miło było spotkać takie stworzonko
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
madzielena 16:34, 25 kwi 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Debra napisał(a)
Co do róż, to słuszna decyzja. Masz wiele innych prac przed sobą, a przesadzanie to i tak czynność na zawsze. Każdy z nas, na działce czy w pieknym przydomowym ogrodzie ciągle coś zmienia i przesadza.

A obecność zwierza to chyba dobry sygnał, znaczy ekologicznie masz.



Tak myślę, że chyba nikt tam specjalnie nie pryska działek, więc zwierzątka mają się dobrze. I niech tak zostanie

Ja także zamierzam ekologicznie traktować swoją ziemię - co urośnie, to urośnie. Nie nastawiam się na wielkie zbiory, raczej na zabawę i miłe spędzenie czasu.

Dużo czytałam na Ogrodowisku o opryskach gnojówką z pokrzyw i w nagłych wypadkach zamierzam wypróbować jej moc
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
boguslawa_ma... 17:51, 25 kwi 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Wpadam z rewizytą jeszcze trochę i twoja działka będzie śliczna ja jak kupiłam działkę to też szukałam
w chaszczach roślinek
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Debra 19:10, 27 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Ja w ogóle nie stosuję chemii. Zbieram wszelkie informacje o naturalnych metodach walki z pasozytami, do nawożenia stosuje przede wszystkim kompost, gnojówki zaczynam robić, uczę się znaczy.

Uważam, że przy stosowaniu naturalnych metod, w takim ogrodzie w zgodzie naturą jest o wiele łatwiej. Stopniowo wraca równowaga, natura broni się sama.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
madzielena 19:37, 27 kwi 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Debra napisał(a)
Ja w ogóle nie stosuję chemii. Zbieram wszelkie informacje o naturalnych metodach walki z pasozytami, do nawożenia stosuje przede wszystkim kompost, gnojówki zaczynam robić, uczę się znaczy.

Uważam, że przy stosowaniu naturalnych metod, w takim ogrodzie w zgodzie naturą jest o wiele łatwiej. Stopniowo wraca równowaga, natura broni się sama.


A jaką robisz gnojówkę? Tę z pokrzyw? Ja mam dostęp do guana gołębiego, kaczego i kurzego tylko nie wiem jeszcze co z tym "towarem" począć, jak postępować z takim świeżym materiałem. Trzeba będzie poczytać
____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies