cudne te Twoje dekoracje

A te formy to znam.ja robie jajka w nich tak:
1.napelniam obie polowki gestym betonem i szybkolacze z soba tak by nie zabrudzic zamka.nie jest to latwe.w przypadku jajek laczonych poziomo powinno byc latwiej.zaklejam tasna by sie nie otworzylo i po 24 h delikatnie otwieram i jeszcze mokry beton eygladzam palcem na laczeniu.a forma musi byc posmarowana olejem.tak widac laczenie


2. Mozna tez zrobic dziurę w formie,zakleicbja tasma,wstrzyknac beton.ale beton musi byc rzadki wiec opadnie po wyschnieciu i juz nie wuglada tak dobrze.laczenie bardziej widoczne mozna zaszlifowac ale mi sie nie chce
Pozniej Poli usune

Jajka po wyciągnięciu z form smaruję naokoło czyli na tym łączeniu gipsem aby nie było widać, że jest zrobione z dwóch połówek





Po wyschnięciu szlifuję papierem ściernym 180 a póżniej 2000.





I na wianku wygląda tak

O matulu jak ja bym chciala znalezc sile zeby tez sobie takie zrobic

No dziewczyny i jedna i druga relacja świetna, oba sposoby śmiało można stosować - dzięki, że chciało Wam się szukać fotek i pokazać ten proces!

Asia, zostaw- nie usuwaj W tym samym momencie myślałyśmy o tym samym
Muszę spróbować z tym betonem tylko cała trudność będzie polegać właśnie na nie zabrudzeniu betonem tego łączenia. Olejem też smaruję

beata_m napisał(a)

cudne te Twoje dekoracje

Beatko dziękuję Chyba w prostocie siła

polinka napisał(a)

Asia, zostaw- nie usuwaj W tym samym momencie myślałyśmy o tym samym
Muszę spróbować z tym betonem tylko cała trudność będzie polegać właśnie na nie zabrudzeniu betonem tego łączenia. Olejem też smaruję

Szczerze to jedt bardzo trudne.gdy ro b ulam pierwsze jaja (nota bene ma je Kokoszka) rece chcialy mi odpasc tak sie meczylam.pelne foremki betonu trochę sie odksztalca.dlatego jajo otwierane w poziomie powinno byc stabilniejsze.efekt fajny ale dobrze by ktos Ci zakleil gdy juz oda Ci sie to polaczyc.bo powtorne zamykanie w razie rozpadniecia jest niezwykle wk....

polinka napisał(a)

Asia, zostaw- nie usuwaj W tym samym momencie myślałyśmy o tym samym
Muszę spróbować z tym betonem tylko cała trudność będzie polegać właśnie na nie zabrudzeniu betonem tego łączenia. Olejem też smaruję

Szczerze to jedt bardzo trudne.gdy ro b ulam pierwsze jaja (nota bene ma je Kokoszka) rece chcialy mi odpasc tak sie meczylam.pelne foremki betonu trochę sie odksztalca.dlatego jajo otwierane w poziomie powinno byc stabilniejsze.efekt fajny ale dobrze by ktos Ci zakleil gdy juz oda Ci sie to polaczyc.bo powtorne zamykanie w razie rozpadniecia jest niezwykle wk....

siakowa napisał(a)

O matulu jak ja bym chciala znalezc sile zeby tez sobie takie zrobic

Kasiek, u mnie właśnie te dekoracje powstały z braku siły. W ogrodzie nie mam jak działać to wymyśliłam inne zajęcie na wskrzeszenie energii
Polecam- to tylko na początku wydaje się skomplikowane