Wstępna koncepcja jest taka: pod płot 2-3 tuje szmaragd lub cisy kolumnowe, przed nimi miskanty, przed miskantami choinę kanadyjską jeddeloh, z prawj strony jakieś drzewo liściaste- np klon ( ale nie wiem czy nie wypali go psi oprysk), z przodu bukszpany, hosty, i dalej nie wiem. Fotka z moimi wypocinami w P.poincie nie chce wejść...

trochę jaśniejsze foto

ok, jutro namaluję swój projekt na kartce ( tzn już zaczęłam ale nie skończyłam) , nie chcę wyjść na lenia i pasożyta

Bonitko przejrzałam Twój wątek i zobaczyłam, że urządzasz miejsce na ognisko. Czy masz już zrobione, bo ja też chciałabym sobie takie zaplanować. Może coś podejrzę....

bonita napisał(a)

Dziś z powodu deszczu prace daleko się nie posunęły, ale rabaty częściowo już widać - pokażę jutro lub w czwartek bo dziś siedzę w pracy

Może się ktoś zlituje i pomoże mi w urządzeniu tej rabaty:





To miejsce jest od frontu domu, powinno być reprezentacyjne..
Pn-zach. Raczej nasłoneczniona, 3/4 rabaty od płotu w słońcu, 1/4 zacieniona przez dom. Rabata sucha- muszą być rośliny raczej sucholubne, choć podlewać jesteśmy gotowi (nawodnienia tu nie dociągnęliśmy).To miejsce nawiedzane jest dość intensywnie przez psiaki. Myślałam by nawrzucać tam głazów, by psiaki unikały biegania po roślinach.
Ten świerk mimo że sadziliśmy z 10 workami ziemi dla iglaków padł nam ( to świerk świąteczny)
Ziemia ma pH 6-7, jest piaszczysto-gliniasta.

A świerka może podlewały psiaki?

Jako obwódkę na tą rabatkę mogłabyś dać berberysa płożącego. Słyszałam,że psiaki wtedy nie wchodzą ponieważ on jest kłujący A w jakiej kolorystyce planujesz cały ogród?

Hej,

super że prace się już zaczęły, śliczne roślinki kupione rh w cudnym kolorze

Co do rabaty z przodu to ja zdecydowanie odradzam obwódkę z berberysu - raz że kolce mogą poranić łapy psom jeśli tam wejdą, dwa- moje psy jak została posadzona obwódka z berberysu u mojej mamy i trochę się rozrosła, to została zjedzona - właśnie dlatego że kuła ( wymyśliły że skoro jest kolczaste to trzeba wytępić)

Ja bym dała tam jakieś drzewka szczepione na pniach - psy nie połamią, nie podepczą,
Oczywiście żywopłot jak najbardziej, trawy z biegającymi po nich psami dają w miarę radę.

A z roślin obwódkowych to zauważyłam na moich potworach, że trzmielina daje rade, nawet jak trochę zostanie zdeptana, nie jest kująca i dość szybko rośnie, bukszpanów i żurawek jeszcze nie testowałam

Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślne zakończenie róznania, karczowania i budowania w ogrodzie

Trawy ok.ale jak są już duże, na małe kępki, które są dostepne w sprzedaży i nie kosztują fortuny trzeba uważać. Co do żurawek to będę mogła powiedzieć za kilka dni- w poniedziałek jedna została przydeptana przez 50 kg potwora 2 liście złamane i trochę przyklapnięta Mam nadzieję, że się zregeneruje. Niestety jak mamy ogród z psem to musimy się liczyć ze stratami.

Bonita, a mnie ta rabata od razu jakoś różami i lawendą zapachniała, lawenda na około rabaty w środku kilka róż okrywowych np. spairina, w środeczku wiśnia umbraculifera, pod płotem cisy a przed nimi miskanty.
pozdraiwam

Fajne miejce na ognisko przygotowałaś, też sie nad takim zastanawiałam, ale poprzestałam na grillu
Z rabatą nie pomogę niestety sama dopiero szukam inspiracji.