Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nasz ogród, my i psiarnia:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz ogród, my i psiarnia:)

aniam 08:50, 08 maj 2013


Dołączył: 14 mar 2013
Posty: 51
Witaj bonita

Ja też mam psiaki i walczę ze sobą i z nimi o piękny ogród.

Na pewno będę zaglądać.

Pozdrwaiam
____________________
Psoodporny ogródek Ani, a raczej marzenie o nim
AgataBC 09:37, 08 maj 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403

kilka linków do ogrodów właścicieli psów : ( w zasadzie prawie wszyscy mamy psy, mniejsze, większe.. musiałabyś popytać różne osoby)
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1917-co-z-tym-ogrodeczkiem-poczac?page=199#post_5
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2065-blaski-i-cienie-nowego-zycia
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2012-ogrod-reni?page=62#post_2
http://www.ogrodowisko.pl/watek/403-michael-my-garden
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2770-nostalgiczny-ogrodek-shabby-chic
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1401-ogrodnik-mimo-woli
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
AgataBC 10:02, 08 maj 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
no i jest jeszcze wątek o zwierzętach, może tu znajdziesz kogoś do pomocy :
http://www.ogrodowisko.pl/watek/281-cztery-lapki-zwierzeta-domowe
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
polinka 21:08, 08 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Witaj Bonita.
A ten Twój psiak choć trochę usłuchany? Ja również jestem w fazie projektu ogrodu dla ludzi i psa. Mój Budrys zna znaczenie słowa nie wolno i przeważnie pamięta gdzie może wejść. Niestety jak go nikt nie widział to zapominał. I dlatego przez cała długość rabaty kwiatowej mam sznurek. Wiem, że nie wygląda to zbyt atrakcyjnie ale jakieś jest to rozwiązanie. Podobno po roku pies sobie koduje zakaz i problem z głowy.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
bonita 11:37, 09 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 77
Debora- dzięki za linki, poczytam na pewno.
Psiaki są bardzo grzeczne, słuchają komend, nowofunland jest młody, ma 1,5 roku, spokojny , jest wielki i ciężki, sunia ma 5 lat, to anioł, też lubi poszaleć.Szkody na pewno będą,nie ma bata, trzeba tylko wszystko tak obmyślić, by były jak najmniejsze.
Ilość spacerów i wypadów poza dom na pewno się zwiększy. Psiaki wyszalałe poza domem nie mają już potrzeby wyładowywania energii na swoich włościach. Jednak codziennie tak się nie da ze względu na naszą pracę.

Polinka- a dużego masz psiaka? Sznurek, zawsze to jakieś rozwiązanie, a najważniejsze ,że działa


Pytanko1: Grusza komisówka. Czytałam gdzieś ,że do owocowania potrzebuje pyłków innego gatunku gruszy. Czy to znaczy że trzeba obok niej posadzić inną gruszę?
____________________
Nasz ogród,my i psiarnia
bonita 11:39, 09 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 77
przepraszam, trochę mi się z fotkami pomieszało..
____________________
Nasz ogród,my i psiarnia
bonita 14:57, 09 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 77
Czytam różne wasze historie ogrodowe i nie mogę się oderwać.
Głowę mam tak nabitą obrazami, emocjami , pomysłami ,że dziś nie zasnę
Fajny wątek :cztery łapki"
____________________
Nasz ogród,my i psiarnia
bonita 15:38, 09 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 77
Mam jeszcze jedno pytanko. Może opowiem, jak było...
Rok temu moje dziecię wkopało do ziemi w części boiskowej działki różę pnącą. Przesadziło z doniczki. Róża troszkę urosła, miała nawet 1 kwiat (biały). Od czasu do czasu zachodziałm tam, pytałam jak się miewa . Pewnego dnia teść przyjechał w gości.Widząc chwasty zarastające nasz ugór wziął podkaszarkę i wyciął wszystko razem z moją różą (porzeczki zresztą też). Było mi tak smutno..Sterczał w ziemi tylko jeden suchy patyczek.
W kwietniu postanowiliśmy kilka małych sosnowych samosiejek zainstalować w naszym "ogrodzie" i postanowienie zrealizowaliśmy. Jakież było moje zdziwienie kiedy pod jedną z nich wypatrzyłam młodziutkie listki naszej róży !
Ta róża ma wielką wolę życia!. Chciałabym wynagrodzić jej wszystkie męki.
Czy mogę ją zostawić pod tą sosenką by sobie rosła i może wspiełaby się na ten płot obok? Czy jednak ją stamtąd wyciągnąć?

to maleństwo między głową mojego cienia a pniem sosny to właśnie ona


a tu w całej okazłości
____________________
Nasz ogród,my i psiarnia
Joaska 15:43, 09 maj 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Może teraz zostaw ta różę tam gdzie jest, a jesienią wykopiesz ją i przesadzisz w bardziej "dogodne" miejsce, skoro wywalczyła sobie życie daj jej odetchnąć do jesieni.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
bonita 16:33, 09 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 77
Joaska- niech odpoczywa ile sobie tylko życzy
Byłam na twojej działeczce- piękne miejsce. Podziwiam ludzi, którzy tak daleko potrafią patrzyć w przyszłość,planować. Kiedy budowaliśmy dom nie byłam w stanie myśleć o ogrodzie. I to był błąd. Teraz działam po omacku,miotam się, jestem w tej dziedzinie beznadziejną laiczką.
____________________
Nasz ogród,my i psiarnia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies