Mazan dzięki,
Tak,
Sprawdzalam i wszystko jest ok, poza tym jakis czas temu byly wszystkie pryskane topsinem i bioseptem active bo wydawalo mi się, że mają osutkę.

A czy to rudzienie może być wynikiem tego, że mają za mokro? Bo przyznaję się, że podlewać to chyba nie potrafię i zamiokulkasa w domu utopiłam

Jakie są objawy, że roślina ma za mokro?

Ale spryskam tym HT, tylko w jakim stężeniu? 150ml na 2 litry? Bo na mszyce na pomidorach dawałam 150/litr
I jak dziś poszedł Mospilan to kiedy to HT?

Wybacz tyle pytań, za jakiś czas będę mądrzejsza

Lolanka

Stężenie HT ziołowej jest niewielkie i różnica nie ma znaczenia dlatego preferuję roztwór tymolowy, który łatwiej oznaczyć.
Zbyt wilgotne podłoże sprawia, że roślina iglasta brązowieje, a nawet zasycha ponieważ korzenie przestają funkcjonować, a nawet mogą gnić.
Oprysk zapewne przydał się. Mógł zapobiec osutce, ale bardziej uratował rośliny przed Tobą.
Teraz wiesz, że zamiokulkas jest rośliną z pogranicza terenów suchych i wystarcza zwilżyć podłoże 1 na 3 tyg. i roślina ma wszystko czego jej potrzeba.



Pozdrawiam

Mazan dzięki za cierpliwość, a o tym roztworze tymolowym to gdzie czytać? Bo zapewne podawaleś jakieś receptury.

Ja kupiłam sobie nawet taki wilgotnościomierz, ale mam chyba jakieś dziadostwo bo nie pokazuje jak należy, myślałam że to rozwiąże mój problem z podlewaniem i wreszcie się nauczę.

Te rude gałązki to niektóre nadłamane, niektóre chyba faktycznie światła nie mają. (Mam nadzieję)

Dziękuję jeszcze raz i postaram się nic więcej nie utopić. ani nie zasuszyć ze strachu przed zalaniem

Lolanka

Przepis znajdziesz na 23 str zwalczanie szkodników bez chemii z 18 maja.


Pozdrawiam

Dzięki, będę czytać

Moje serby były posadzone za głęboko, ale ich podniesienie nie rozwiązało problemu. Jeden padł niemal zupełnie. 3 tygodnie temu wyglądał tak:


po przesadzeniu na chwilę było lepiej, ale zbrązowiała część młodych przyrostów. A jak wróciłam po tygodniu nieobecności w domu, to zastałam go w takim stanie z jedną gałązką zieloną:


co do reszty to po podniesieniu jest lepiej, ale nadal niedobrze. Szara pleśń? I jakieś robactwo - w górnej części ostatniego zdjęcia widać całą kolonię. Co z tym robić?

Witam wszystkich serdecznie
Jestem nowy na forum, przeczytałem cały wątek i mam pytanie do znających się na rzeczy
Posadzone mam wzdłuż ogrodzenia świerki serbskie 12 sztuk wysokość 1,60-1,80 m (sadzone we wrześniu ubiegłego roku). Przyjęły się dobrze, na wiosnę ładne przyrosty. Jednak coś się z nimi zaczyna dziać. Praktycznie u wszystkich w dolnej części wewnątrz brązowieją igły. Ponadto zauważyłem wśród igieł drobne brązowe twory i pajęczynę . Proszę o pomoc co może być tego przyczyną i jak im pomóc. Nadmieniam, że pomiędzy drzewkami rozłożona jest agrowłoknina i całość przykryta jest korą. Dziękuję[img size=360x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/119/1196764/original.jpg[/img] [img size=360x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/119/1196765/original.jpg[/img] [img

Witam. Potrzebuję rady odnośnie mojego serba. Drugi rok z rzędu źle znosi upały. Nie pomogło regularne podlewanie, wyściółkowanie korą, nie nawożenie nawozem do iglaków itd. Tydzień czasu ukropu na dworze i część igieł (od strony zachodniej i północnej) pożółkła (fotka 1 i 2). Dzieje się to bardzo szybko. Dwa dni i taki efekt. Trochę dziwi mnie, że igły żółkną nie od południa, wiec podejrzewam też jakąś infekcję. Co do tej pory uczyniłem : świerk, jak i każdy inny mój iglak potraktowany był w tym sezonie calypso na robale (dwa razy), i topsinem na grzyba (też dwa razy). Do tego sam serb otrzymał leczenie indywidualne: po znalezionych na forum poradach Mazana trzy razy co 2 tygodnie podlałem go roztworem z aliette. Na efekty podlewania aliette będę musiał jeszcze poczekać, bo dziś podlewałem trzeci i ostatni raz. Grzyb jest na pewno co widać na fotce 4. Kupiłem też Magus 200SC, bo widzę na igłach drobne pajęczynki (fotka 3) i na pewno prysnę go jeszcze na przędziorka. Widzę też że niektóre tegoroczne gałązki są jakoś nienaturalnie powykręcane - kolejne fotki. Bywa, że gałązki są wręcz poskręcane o 360 stopni. Starałem się to zaznaczyć na fotkach, choć one do końca niestety nie oddają tego efektu "powykręcania". Czytałem o tym i najbardziej pasowało mi to do ochojnika, ale jak oglądałem bardzo dokładnie świerka nie znajdowałem charakterystycznych dla tej przypadłości galasów, nibyszyszek itp. Ma ktoś jakiś pomysł co przyczepiło się do mojego serba? Dodam, że inne iglaki u mnie mają się świetnie.

Tuchan

Wygląda jak rdza złotawa świerka. Do zwalczania potrzebna dobra miotła do sprzątania opadłych igieł, w których zimują zarodniki oraz Amistar i Domark do oprysku.



Pozdrawiam

Dzięki Mazan! Powiem szczerze, że bardzo liczyłem na Twoją wypowiedź Powiedz proszę, uwzględniając te ostatnie moje podlewanie świerka aliette kiedy wykonać te opryski, w jakim odstępie amistar od tego domarka i jaką proporcję dać. Mam też ten Magus 200SC, którym chcę prysnąć. Serb jest młody, 2 metrowy. Masz pomysł co "wykręca" mi te gałązki?