Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Pokaż wątki Pokaż posty

Kubusiowo II

monteverde 22:38, 04 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
kaisog1 napisał(a)
Magda najpierw ją obserwowałam i zobaczyłam, że gryzie gdy dostanie miskę jak jest podekscytowana. Poza tym miska stała cały czas dostępna. Zaczęłam od tego, że zabrałam miskę. Gdy przychodzi pora posiłku wołam ją, nasypuje jedzenie, daje powęszyć, staje przed nią i dopóki na mnie nie spojrzy nie daje miski. Nie wiem dlaczego ale to ją uspokaja. Jak spojrzy na mnie daje miskę i kucam koło niej. Później wkładam rękę do miski i odsuwam jej pysk, zabieram miskę i czekam aż na mnie spojrzy, spojrzy oddaje miskę i chwalę głaskaniem. Jeżeli po włożeniu ręki do miski zawarczy to robię takie "szyt" - nie mówię "nie wolno" ani nie krzyczę, po prostu karcę ją tym "szyt". Tak robię przy każdym posiłku i ani nie gryzie ani nie warczy. Jednak trzeba mieć do tego nerwy ze stali

Grzybki super a ja do swojego mówiłam nie rusz gdy w misce bylo jedzenie, a jak mu pozwoliłam to jadłGosia ucz i nagradzaj, jest takie suche mięsko w malych kawaleczkach dobre na nagradzaniea jak warczy to zabieraj miskę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Toszka 22:38, 04 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Małgosiu, ja nie mam hodowli... mam kosztowną pasję... Ta była pierwsza, teraz jest druga - ogród
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Jagodaa 22:46, 04 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Gosiu, ślicznie w Kubusiowe!

Szczeniaczek słodki, zakupy super, zbiory warzywno-grzybowe też.... i to połączenie Red Baron i werbeny...

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
kaisog1 22:46, 04 wrz 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ania staram się ale wiesz.... nie wiem czy robię to tak jak należy i czy czegoś nie pogorszę,....

Toszka przybliż tą pasję bo nie kumam Jak nie hodowla to co?

Jagoda dzięki Podglądam co tam u Ciebie i powiem Ci, że szał normalnie
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
alinak 22:59, 04 wrz 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
O psach się nie wypowiadam . bo swojego to ja ćwiczyłam 10 lat temu , ale fakt .nigdy przemocą , był za to często nagradzany i często powtarzaliśmy komendy żeby utrwalił .ja mam owczarka gługowłosego . jest łagodny , ale w chwili gdy nie ma nas w domu robi się agresywny nawet do sąsiadki którą doskonale zna .za to nigdy na nikogo przy nas nie szczeka nawet.
ot taki-stara się jak trzeba a leniwiec okropny jak jesteśmy w domu.

cofnęłam się do fotek i obsadzania skarpy ...bardzo fajnie będzie wyglądało . przyjrzałam się dokładnie ...uwielbiam rozchodniki .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
monteverde 23:00, 04 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
A Ty będziesz kiedy w sobotę czy niedzielę?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Loosiuu 17:42, 05 wrz 2014


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Jeśli widzisz negatywne objawy u psa koniecznie skonsultuj się ludźmi, zajmującymi się tresurą. Nie jedną osobą, ale popytaj kilka. I socjalizacja przede wszystkim!
Koniecznie wybierz dla niej jakiś sport. Znam pare przypadków, gdzie psy zmieniały się o 180 stopni po pół roku np. agility.
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Welka 09:40, 06 wrz 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
kaisog1 napisał(a)
A my przed samym rozpoczęciem roku byliśmy w Kubusiowie i nazbieraliśmy troszkę grzybków Zaraz Ewelina będzie krzyczeć, że "Jej" grzyby wyzbieraliśmy



Moje jak moje, ale na pewno mojej siostry - "pazura".
W tym roku nie mam czasu na jeżdżenie, ale siostra ryje w lesie lepiej niż stado dzików i wydrapuje wszystko spod ziemi niemalże, więc mówimy na nią pazur
Będziecie jeszcze na grzybkach?
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Kasiek 14:08, 06 wrz 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Wolalas mnie Gosiu wiec jestem...

Ludzie kochani...jak czytam niektore Wasze wypowiedzi, to mi sie cos pod sercem robi... Zakujcie piecha, dzieciaka jeszcze,w kolczatke, nalozcie mu metalowy kaganiec, dolozcie pastucha na szyje, wmowcie mu ze jest agresorem, poczekajcie pol roku na efekty agilki i...bedziecie mieli efekty....

Gosiu jestes pewna ze mnie tu kcesz?Nas...?

Edyt
____________________
Bawarka
Gardenarium 16:47, 06 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
A może sprawę wychowania pieska poruszyć w czterech łapkach?, Gosia wklei i będzie pisać o tresurze? To taka mała dygresja by tematu ogrodu nie zamieniać w tresurę psa
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies