Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja codzienność - ogród Oli

leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Borbetka napisał(a)
Ola, już się boję o mój warzywnik. W sobotę wypełniłam go ziemią i posadziłam rozsadę. Niby ślimaki wybierałam, ale pewnie wlezą z innej strony. Naprawdę tak żrą? No to co zrobić? Makkasia kawę leje, o skorupkach od jajek też czytałam. Granulek nie nasypię, bo to warzywa przecież. Chyba się wścieknę, jak będą nici z tego warzywnika.

Żrą niestety... duże idzie upilnować ale te małe obawiam się, że przywlekłam z kompostem wczesną wiosną jak jeszcze były jajami....
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
atena35 napisał(a)
Ślimaczory zawsze były, ale w tym roku jakieś bardziej żarłoczne, nie wystarczy im obgryzanie, w jedną noc zżerają całą roślinę.

jeszcze kilka lat temu nie było u mnie tego dziadostwa a teraz jest masakra
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Tess napisał(a)
Może trzeba zaprosić do ogrodu ropuchę?
O, taki domek albo kilka.

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602165/

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602161/

Tesiu mam ropuszki siedzą u mnie w drewutni, szopce, oczku za płotem jest koryto starej rzeki i jest ich tam całe mnóstwo ale u mnie jest taka plaga jak u Małej Mi także jest to mega problem
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Ensata napisał(a)
Melduje ze mam swoja ropuche i zero klimakow

pewnie nie masz jeszcze duzo tego cholerstwa
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
noemi napisał(a)


Ale mnie oświeciło dzieki !!! bo ja też mam swoją ropuchę, której się boję , bo ukrywa się w różnych miejscach i mnie straszy … ale nie mam też ślimaków , jakieś pojedyncze Kupiłam granulki i nie używam

Ola , pięknie pokażesz donice ? strasznie Ci ich zazdraszam …. pozytywnie Chciałabym na nie popatrzeć sobie u Ciebie

domki świetne warto skopiować a donice pokażę następnym razem
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Bogda napisał(a)
Narób jeszcze zdjęć-najlepiej pokolei cały ogród-będę miała się czym zachwycać cały weekend!a że długi to dużo zdjęć poproszę

hehe dopiero były nic się nie zmieniło przecież na długim weekendzie może podgonimy nieco prace przy oczku to pokażę
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Ensata napisał(a)
Ja dzisiaj swojej za zaslugi domek postawie

koniecznie pokaż
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:07, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Tess napisał(a)

No może. Przecież one się rozmnażają. Spraw swojej partnera (albo partnerkę)
a na poważnie - mam na wsi więcej niż jedną. Wiosną kiedy plewiłam, to co krok jakąś odgrzebywałam.

u mnie w ziemi właśnie siedzą najliczniej lub pod deskami czy drewnem w drewutni
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Kacha123 21:11, 02 cze 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Mnie zeżarły nawet berberysy i żagwin
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
leon60 21:15, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Kacha123 napisał(a)
Mnie zeżarły nawet berberysy i żagwin

berberysy to już przesada ....
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies