Dzisiaj był dobry dzień na regenerację trawnika. Rano zamglone było a później pięknie wyjrzało słoneczko. Trawnik u mnie jest w stanie baaaardzo niedobrym. Kto dawniej zasilał trawnik w ogrodzie. Uważało się że trawa sama urośnie . Ale Ogrodowisko otworzyło mi oczka szeroko . Najgorzej jest w rejonie dużego świerka i pomiędzy żywopłotem a jałowcami gdzie panował cień gdy słoneczko "przeszło" na zachodnią stronę. Zresztą ze ścieżki tego trawnika prawie że nie było widać. Jak podkrzesałem świerka za Danusi poradą - odsłoniło się wszystko .



Nabyłem nawóz i nasiona trawy (niestety nie znalazłem saletry wapniowej) ale na następne zasilenie lepiej poszukam.



Nasiona i nawóz siałem jednocześnie tzn. lewą ręką trawę a prawą nawóz. Zobaczcie na zdjęcie - nawet równo wyszło.



Do tej roboty ubrałem buty w kratkę która pomaga utrzymać odpowiedni azymut względem granic działki.

Zbyszek jesteś niemożliwy

zbigniew_gazda napisał(a)

Do tej roboty ubrałem buty w kratkę która pomaga utrzymać odpowiedni azymut względem granic działki.

Czy mogę sobie skopiować to zdjęcie na pulpit?
A gdzie kaloszki stylowe?

Wiem, jeszcze lepiej powieszę nad biurkiem

Czy te będą pasowały do naszego filmu?

E, nie - chyba założę te pikowane w kratkę.

gardenarium napisał(a)

Czy te będą pasowały do naszego filmu?

E, nie - chyba założę te pikowane w kratkę.

Są Danusiu super. Miejmy nadzieję że nie będzie deszczu - chyba że scenariusz będzie z kaloszkami w tle- to tak.

Nie ma sprawy Danusiu można kopiować . Te buty są amerykańskie - chodzą w nich do kościoła , a ja mam do siania trawy a co ?

Zdjęcie - rewelacja, nadaje się na FB

Co do bucików to gumiaczki fajne, ale kraciaki wymiatają

Jasne zaraz poszukam innych bucików