Szkoda bardzo ale niestety nie mamy na to wpływu .
Pozdrawiam.

Ale miałaś super wypad do Krakowa
Zawsze ma cudną aurę przed Świętamihmmmm deser sama bym zjadła,pysznie się prezentuje i dekoracje już poczynione.....ja na etapie sprzątania mieszkania dopiero jestem

Piękne dekoracje! To jest radość ze Świąt!

Agatko, Kraków to moje ukochane miasto
Wiele czasu tam spędziła, a i teraz też często bywam u rodziny
Dzięki tobie mogłam pospacerować między staraganami
Dziękuję za ten klimat
Pozdrawiam

Fajna kolorystyka

Kraków cudny zawsze o każdej porze. Sentyment mam po tych fotach to się z chęcią wybiorę na wycieczkę z klimatem .

Twoja dekoracja ma świetny kolor )))

Czy to horcia dębolistna? jeśli tak to uparta jak moja, nie chce zgubić swych przebarwionych liści, dobrze bo pięknie zdobi rabatę.
Kraków....
Chyba do końca życia zapamiętam wycieczkę do tego miasta. Były to czasy kiedy zakład pracy mojego ojca organizował takie wyjazdy. Autokar zaparkował gdzieś w rynku a grupa dostała godzinkę na zakupy Na szybko wpadłam do sklepu obuwniczego i ujrzałam piękne botki, czarne, z mięciutkiej skórki i w dobrej cenie, musiałam je mieć. Ależ to była radość.
A jakie było rozczarowanie jak po powrocie do domu okazało się że w kartonie są piękne botki, czarne, z mięciutkiej skórki tylko że dwa lewe.
Dziś się z tego śmieję ale pamiętam że wtedy byłam załamana.
Tak więc w Krakowie byłam dwa razy ale na takie stragany jak Ty nie trafiłam. Podejrzewam że najwięcej radochy sprawiłoby mi stoisko ze słodyczami.
Bombusie śliczne.
Hortensja dębolistna jak sama nazwa wskazuje...długo jesienią piękno przebarwień pokazuje
Chyba każdy miał jakąś przygodę z butami, ja pamiętam te czasy i bezcenne buty z Krakowskiego Celapo, buty prawie nie do zdobycia, ja upolowałem w tym czasie moje pierwsze oficerki

Ale wypadzik fajny na miacho, świetny wianek - srece a Twoje bombki bombowe Ukochany kolor trzyma - prosze jeszcze jakąś ogrodową fote

zazdroszczę pobytu na kiermaszu ...nie byłam w tym roku....az nie więrze że to pisze ale nie bedę ..bo nie mam kiedy ...żal ...choć w zeszłym roku i kilka lat wstecz miałam niesmak bo z kiermaszu zrobione było grilowisko ...a stoisk z ozdobami świątecznymi było bardzo mało