Wolę oglądać Twój bujny ogród niż jakieś gniazda... Uwielbiam Twoje wrzosowiska

Cudowną wycieczkę sobie zafundowałam po Twoim pięknym ogrodzie,zakątków masę
oczka masz piękne, cleome nie wiem jak sie takie produkuje - dostałam nasionka liliowego od Marzenki i będę na wiosnę dumać jak tak dorodne uzyskać
nie wiem po co ścinasz trawę
kawałek takiego gniazda znalazłam na tarasie - więc szerszenie ale nie wiem skąd to gniazdo się znalazło - u Was gigant brrr

pozdrawiam

Aga- no widzisz- jak oglądam Twój ogród to mam wrażenie, że przenoszę się ileś lat wstecz. I to nie dlatego, że staroświecki, nie, ale dlatego, że takie ogrody utkwiły mi w pamięci z lat dzieciństwa. Pewnie byłam mała i perspektywa się ciut zmieniła, ale w takim ogrodzie można już się skryć, podumać i pobyć samemu.

Ja uwielbiam taką tajemniczość i możliwość odkrywania co chwila czegoś, czego nie widać ot tak od razu.

On nie jest taki formalny, w każdym miejscu napotkasz coś, co cię przyciąga. Mój taki nigdy nie będzie, bo czytelność widać na pierwszy rzut oka. No chyba, że mój Mąż zrezygnuje z części sadowej i tam zbudujemy coś bardziej tajemniczego. To by było dodatkowe 1000m, ale na to się nie zanosi.

Pięknie u Ciebie w każdej porze roku.

Aga, pokaż swojego jałowca Nana szczepionego na pniu. Mam na niego ogromna chrapkę

Mam pytanie czy masz jakieś doświadczenia ze szkółką HYŻY? Mam zamiar złożyć tam zamówienie na róże, przydały by mi się jakieś opinie.
Proszę o odpowiedź w moim wątku.

Właśnie sobie uświadomiłam, oglądając kolejny raz ten piękny busz, że na mojej działce nie ma ani jednego drzewa, jedynie forsycja 3 metrowa sztuk jeden. Trzeba jednak mocno kochać to co się ma pozdrowionka

Potwory uwiły to gniazdo jakieś Na szczęście już opuszczone
Uwielbiam spacerować po Twoim ogrodzie i cały czas czuję niedosyt
Wrzosowiska zazdroszczę bardzo Muszę koniecznie u siebie znaleźć na nie miejsce
Pozdrawiam

Wspaniałe te ścieżki u Ciebie, i te wrzosowe i te hortensjowe - po prostu zjawiskowe

Milka napisał(a)

Pięknie, ale nie wiem czemu te kłosy chcesz ścinać??

Irenko, bo tak już jesiennie wyglądają, gdyby to były kłosy miłki okazałej, to co innego

Turzyce od Ciebie

Milka napisał(a)

Budowle, jak z kosmosu!
U mnie były takie wielkie, ale os,

Agatko, cleome białą boska, a ogród w wrześniowej kolorystyce zachwyca, piekne wrzosy, klony i wybarwione hortki

Pinki Whinki faktycznie przebarwiona, jednak limki brzydko wyglądają, bo brązowieją, może jednak nadrobią

Dzisiaj trochę deszczu i było czuć wilgoć w ogrodzie, mój młody cypryśnik błotny dobrze się czuje, ma za zadanie wiosną chłonąć na tej rabacie nadmiar wód gruntowych, które długo stoją i mączą korzenie roślin, już mi tutaj padła jodła argentea, a teraz męczy się sosna limba

a oto on