Agania napisał(a)

Tą już przedstawiałam, sosna Tungberga Ogon, to dla jej dwukolorowych igieł jesienią jest ze mną i oczu od niej nie mogę oderwać

Agato ile ona ma tak na oko szerokości? Bo muszę w końcu swoją posadzić.

Dominika11 napisał(a)

ale przepięknie a okazy roślinne prześliczne

Dzięki Dominika, lubię iglaki i mam sporo iglakowych piękności, cieszą, bo rosną bezproblemowo są zimozielone,
ale ja to straciłam głowę dla wrzosów
To moje już naprawdę stare wrzosowisko, w towarzystwie berberysów,
nie zauważyłam, żeby ktokolwiek łączył te rośliny ze sobą, ale ja potrafię


Moja czcigodna stara Andromeda

i kostrzewa najbardziej pasująca do wrzosów

przepiękne masz wrzosowisko i wszystko prześlicznie połączone Mam nadzieję, że moje wrzosy też się tak pięknie rozrosną jak Twoje i oby mi przetrwały

anka_ napisał(a)

Agato ile ona ma tak na oko szerokości? Bo muszę w końcu swoją posadzić.

Tutaj ją widać, że jest już dość wysoka, góruje jodła kaukaska, zasłania ją jałowiec, ale ma teraz w najniższym miejscu,
który jest nie istotny około 1,5m, rośnie byle jak, jest rzadka,
za to ma długie i sztywne igły,
ale jesienią mnie przyciąga
Aniu kompozycyjnie robi wrażenie, ale osobno się nie zaprezentuje,
teraz sosny wejmutkowe tracą igły, a te twardo igielne tak jak czarne,
żółte, tungberga jesienią zachwycają
buziak

Dominika11 napisał(a)

przepiękne masz wrzosowisko i wszystko prześlicznie połączone Mam nadzieję, że moje wrzosy też się tak pięknie rozrosną jak Twoje i oby mi przetrwały

Jak przygotowałaś im odpowiednie puszysto-torfowe podłoże, a tego jestem pewna, to będą Cię cieszyć kolorami za rok następny

Boję się czy nie wymarzną, bo jednak u mnie wiatr hula, tujki jeszcze malutkie więc nie osłaniają, a tam dość wieje od pola - no ale zobaczymy

Dzisiejszy przedpopołudniowy ogród, mój spacer i skutki pierwszego przymrozku



ostrogowce wiecznie kwitnące

Matko jakie Ty masz piękne zakątki i zakamareczki

piękna się robi jesień u Ciebie normalnie zachwycam się każdym zdjęciem