przybiegłam z rewizytą, domek ładny otoczenie również, kwiaty, owoce i warzywa dorodne, a pomidorki mają nawet czerwone wstążeczki Bardzo mi się podoba, widać serce ogrodniczki
Mam taki sam agrest, tylko nie na pniu. Bardzo dobry, tylko strasznie kolczasty. Drugiego zżarł w zeszłym roku mączniak. Przycięłam prawie do ziemi. Tak mało teraz agrestu w ogrodach, kiedyś był w prawie każdym.
Asiu to jeszcze raz ja
Wlasnie skonczylam poznawanie Ciebie ogrodu i pieknego domu
Juz jest naprawde slicznie napewno zajmie Ci to troszke czasu ale malymi kroczkami do celu
Ja zazdroszcze Wam takich duzych powierzchni
pozdrawiam