Kasiu czerwone pięknotya Wy o nawozach, czas pomyśleć, ja jestem obrzydliwa i nie znoszę smrodu i jak się zmusić, na takie działania w ogrodzie

Agatko ten obornik w granulkach śmierdzi niemożliwie , ale jest suchy i wygląda jak karma dla psów. Można przeżyć. Zamykasz worek i po wszystkim , a efekty naprawdę rewelacyjne.

A dać Ci tak świeżego obornika możesz sobie nawet wybrać od jakiego zwierzęcia chcesz-kurka, krówka, byczek czy świńka ???? Niby każdy ma inne właściwości
Bo np. pod szparagi przywozimy specjalnie taki od koni

Potwierdzam . Obornik w granulkach na prawdę jest dobry. Zawsze daję do moich roslin balkonowych w skrzynkach. Super efekt. Tylko w jednym roku nie dałam . I od razu było widać, że gorzej rosną.

Alisonku- ja strasznie dziękuje, ale mój małżonek nie przeżyłby przewózki tego dobra.
Ten suszony spełnia moje oczekiwania.

Ale Twoje roślinki by przeżyły i dostałyby dopiero kopa do życia

Ale wiesz- facet- auto- nowe- sama rozumiesz

no tak...te naturalne perfumy to nie to