Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Margaret-ki :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Margaret-ki :)

malgorzata_s... 21:13, 27 maj 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Na robale stosuję Karate Zeon 050 CS. Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Iwk4 21:47, 27 maj 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Margaret_ka napisał(a)

Dzień mamy i pierwsze kule bukszpanowe.

Wczoraj kupując upominek na Dzień Mamy mój mąż mówi: to sobie też wybierz jakieś dwa kwiatuszki, to co Ci się najbardziej podoba i dam to dzieciaczkom, by Ci przekazały jako prezent. A ja na to: nie chcę kwiatów doniczkowych do domu, jeśli mam wziąć to na co rzeczywiście mam ostatnio chrapkę to poproszę dwie kule bukszpanowe. Na co mąż – to jedźmy po nie. Sama wybrałam sobie dwie piękne w dwóch rozmiarach. Na razie stoją przed wejściem do domu w donicy ratanowej, ale docelowo pójdą na dużą rabatę przy wejściu na działkę. A najlepiej jak dzieciaczki mi je przekazywały: nie mogły nawet ruszyć donicy, ale szczęśliwe, że miały niespodziankę, a ja jeszcze bardziej, że stałam się posiadaczką pierwszych tak dorodnych kulek. I jak dla mnie super pomysł, bo zawsze będę pamiętała w jakich okolicznościach nabyłam te dwa śliczne Buxusy.

Super pomysł. Miałam podobnie:
Moje dziecko, które mieszka w internacie na dzień Matki chciało mi kupić czekoladki. Ja mu na to, by za to kupił mi begonie na obwódkę. Prychnął tylko ramionami. Więc ja mu tłumaczę: dla mnie synku te kwiatki są tak samo ważne, jak dla Ciebie nowa gra komputerowa. Dziecko chyba zrozumiało, bo ja zostałam posiadaczką kilku begoni.
____________________
Ogródek Iwony II
Alisonek 12:46, 28 maj 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
buksus lepszy od kwiata
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
Margaret_ka 14:17, 28 maj 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Kasial, Zabaewa, Lukasz013, Gosia_S fajnie, że wpadliście z wizytą.
Małgosiu dzięki za namiar na oprysk na robale.
Iwk4, Alisonek nie ma to jak bukszpany, które pokochałam dzięki Danusi.

Sadzonkowanie
Wczoraj obskubalam cioci trzmielinę, bukszpan i berberys. Zaraz ukorzeniacz i do doniczek. Obcięłam też wierzbę Hakuro i dwa jałowce na skalniku i zaraz wszystko do doniczek. Już mam sporo ukorzenionych Hakuro, wysadzone już przy mostku na krzewy. W tym roku szczepione na pniu przycięłam już trzeci raz, bo chcę je mocno zagęścić. A one uwielbiają cięcie, więc nożyce robią swoje. Do końca lipca pewnie jeszcze z 2 razy ją ciachnę. Okrutnik ze mnie. A ta, co kupiłam w ubiegłym roku, co była bez korzeni, wyglądała na straconą, przesadzona przy stawie świetnie sobie radzi. Co prawda ma kilka suchych gałązek, ale reszta puszcza nowe listki. Tej na razie nie ruszam.

Surfinie - w słońcu, cieniu, a może półcieniu?
Mam dwie surfinie, takie wrzosowe, zakupione w jednym czasie. Jedna była trzymana przy wejściu do domu w pełnym słońcu, druga zawieszona w altanie w cieniu. Ta pierwsza miała kwiaty, ale listki w kiepskim stanie, takie nawet lekko żółte, wypłowiałe. Ta druga z cienia póki co straciła wszystkie kwiaty, choć widać, że ma mnóstwo pączków, ale za to podwoiła swą kopułkę, ma piękną soczystą zieleń, każdy listek zdrowiutki. Hmmm… i jakie warunki ona lubi. Chyba półcień. Tak sobie eksperymentuję z moimi roślinkami: metodą prób i błędów.

Zmiany na skalniaku
Wreszcie pięknie wyplewiłam skalniak, dosadziłam w tym roku lilowce, hosty od Gosi, choinę, świerk Echiniformis i jeszcze trzy cuda, których nazw nie znam. Lawendę zabrałam pod altankę. Ale nadal jego wygląd mnie nie zadowala. Kurcze trzeba go mocno zmodyfikować lub cierpliwie czekać jak wszystko ruszy i po prostu urośnie. Wiem, wiem – przydałyby się fotki, by zobrazować ten mój ogromny kopiec porośnięty od jednej strony ogromną kołdrą z barwinka, a z drugiej poprzeplatany wszystkim co się nawinęło pod ręką.

Rośliny przy altanie

Altanka też obsadzona. Póki co są tam cztery róże, lawenda, hosty, dalie, piwonia, cosik wysiane z nasion (chyba nasionka przywiezione z Krymu - zobaczymy co z nich będzie) i lobelia z niebieskimi kwiatami. W tym roku misz masz, by tylko zapełnić przestrzeń. Docelowo, gdy róże będą już większe zostanie przy nich tylko lawenda, kocimiętka i może jakiś powojnik.
____________________
Ogród Margaret-ki
zabaewa 15:57, 28 maj 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Surfinie lubią słońce (ale bez przesady) i mnóóóóóstwo wody - nie lubbi przesuszenia - ale też woda musi przez korzenie przelatywać bo inaczej zgnije od spodu... Poza tym, żeby ładnie kwita ciągle trzeba jej dawać nawozowe papu - strasznie żarłoczna jest.
Ja zrezygnowałam (mimo, że lubię) na rzecz zwisłych pelargonii - one wręcz odwrotnie - jak są lekko przesuszone - to obficiej kwitną, lubią południowe słonko i na południowym parapecie im jest dobrze. Też lubią papu - ale kto nie lubi ?
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
paulina_wero... 17:05, 28 maj 2014


Dołączył: 31 gru 2013
Posty: 693
podziwiam i zaznaczam wspaniałe plany i wykonanie pięknie to wygląda
____________________
Nieuporządkowana działeczka
wietrzyk 19:36, 28 maj 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Margaret_ka napisał(a)

Dzień mamy i pierwsze kule bukszpanowe.

Wczoraj kupując upominek na Dzień Mamy mój mąż mówi: to sobie też wybierz jakieś dwa kwiatuszki, to co Ci się najbardziej podoba i dam to dzieciaczkom, by Ci przekazały jako prezent. A ja na to: nie chcę kwiatów doniczkowych do domu, jeśli mam wziąć to na co rzeczywiście mam ostatnio chrapkę to poproszę dwie kule bukszpanowe. Na co mąż – to jedźmy po nie. Sama wybrałam sobie dwie piękne w dwóch rozmiarach. Na razie stoją przed wejściem do domu w donicy ratanowej, ale docelowo pójdą na dużą rabatę przy wejściu na działkę. A najlepiej jak dzieciaczki mi je przekazywały: nie mogły nawet ruszyć donicy, ale szczęśliwe, że miały niespodziankę, a ja jeszcze bardziej, że stałam się posiadaczką pierwszych tak dorodnych kulek. I jak dla mnie super pomysł, bo zawsze będę pamiętała w jakich okolicznościach nabyłam te dwa śliczne Buxusy.


Hi, hi
Uśmiałam się już widzę tą scenkę oczami wyobraźni. Wszyscy szczęśliwi
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Margaret_ka 20:28, 28 maj 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Zabaewa dzięki za konkretne wskazówki co do surfini.

Paulina miło, że wpadłaś.

Joasiu


I moja eksperymentalna surfinia zza ażuru w altanie:

____________________
Ogród Margaret-ki
Margaret_ka 21:36, 28 maj 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
I altanka z huśtawką...

Odbicie w tafli wody:


Pod leszczynami:


Tu ażury jeszcze prosiły się o pnącą różę... teraz juz mają,,,


Widok z altanki na szpaler leszczynowy pod ktorym chiałabym zrobić kwaśną rabatę z azaliami, rh i hortensjami.
Wciąż nie wiem czy to dobry pomysł. Mąż odradza, mówi, że sama trawa tam wystarczy.
____________________
Ogród Margaret-ki
Margaret_ka 21:41, 28 maj 2014


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Przedstawiam Wam Alfreda - mój pierwszy rododendron.
Parapetówkowy prezent od cioteczki. Jego pierwsze kwitnienie:






____________________
Ogród Margaret-ki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies