Pola różane niesamowite, ciekawe jaki zapach unosi się w pobliżu, Ja dziś też byłam na zakupach. Miałam kupiić cztery serby, a wyszło jak zwykle . Jestem po robotach , nawet szpadel złamałam. Foty wstawiłam. Pozdrowienia zostawiam
O jaaaaa! Mariolu! Ależ cudne miejsce! Czy każdy Klient jest tam tak obsługiwany, czy cieszysz się specjalnymi względami? To podwójna przyjemność robienie takich zakupów!
...A kwiaty Aus Mary mnie zachwyciły...
Aniu, na doktorat szkoda czasu, ogród wzywa, jak zawsze o tej porze Przesadzałam, sadziłam, przenosiłam i ja dzisiaj... padłam w okolicach 21 i teraz jestem wyspana, buu
Bogdziu, wyglądam gorzej, jak po walce ze stadem kotów Ręce podrapane do łokci, ciepło było, a rękawiczki krótkie, kiedyś Gabiela podawała link do długich rękawic, nawet chciałam kupić, ale mają za duże rozmiary. Kolce wyjmowałam przed chwilą i na dodatek złamałam mój wąski szpadel od samego rana;( Zostało mi do przesadzenia jeszcze troszkę róż, Bonic nie posadziłam, bo mi je zarekwirowano, muszę jechać po nie jeszcze raz.
Byłam, widziałam szpadel też złamałam, ale mój ma niejsze gabaryty niż Twój Zapach o tej porze roku jest słabo wyczuwalny, trzeba wsadzić nos w kwiaty, czego nie omieszkałam zrobić
Zielona, Aus Mary pachnie cudnie i to zapach chyba spowodował, że się na nią zdecydowałam. Posadziłam blisko miejsca, w którym planuję siedzisko w przyszłości Można jej płatki wykorzystywać również do konfitur i nalewek
Róże z tej plantacji są sprzedawane w ilościach hurtowych, ale czasem robią wyjątki
Druga część szkółki to iglaki i liściaste, i tam można buszować do woli
Do Łasku pojechałam po buki, a wróciłam również z cisami
