RadekZ napisał(a)

Moi drodzy zachodze w głowę co sie dzieje z moimi bukszpanami. Czytajac forum wychodzi na to ze chyba wszystkie mozliwe choroby je opanowały. Pomóżcie jak je leczyć?! Zaczęło się od połowy lipca (po czerwcowym cięciu) oczywiście prawie bez przerwy pada deszcz. Bukszpany posadzone w tym roku.

Cylidrocladium buxicola, ja pryskam teraz Signum, może być Mirage+Topsin.

Witam. Przeczytałam cały wątek i mam pytanie czy prawidłowo postąpiłam. Przepraszam za jakość zdjęć ale padła mi karta w aparacie, czekam na nową. Bukszpany mają miesiąc, raz zasilone Florovitem doglebowo, posadzone w raczej cienistym miejscu, słońce świeci tam dopiero koło 18. Od paru dni zauważyłam, że mają roztocza i zaczynają brązowieć im liście. Dosyć szybko to postępuje, bo już poobcinałam parę całkiem suchych gałązek. Zakupiłam Topsin i Mirage, dziś przyszły więc szybko spryskałam je Topsinem. Rozumiem, że Mirage mogę je spryskać dopiero za tydzień? co jeszcze mogę zrobić? to moje pierwsze posadzone rośliny w ogródku i serce mi się kraja jak widze, że umierają

Witam, tydzień temu posadziłem kilka kul bukszpanów. Proszę o pomoc co należy zrobić z nimi jeszcze przed zimą. Program ochronny Pani Danusi? czyli Topsin + Confidor(wrzesień). Można jeszcze podlać Florovitem, czy już jest za późno? Pozdrawiam Was serdecznie.

Nikt nie odpowie, pomoże? Bardzo mi zależy na waszej opinii.

Mariusz72 napisał(a)

Witam, tydzień temu posadziłem kilka kul bukszpanów. Proszę o pomoc co należy zrobić z nimi jeszcze przed zimą. Program ochronny Pani Danusi? czyli Topsin + Confidor(wrzesień). Można jeszcze podlać Florovitem, czy już jest za późno? Pozdrawiam Was serdecznie.

Mariusz ale dlaczego chcesz coś robić z tymi bukszpanami? Jeżeli posadziłeś je zdrowe i dobrze posadziłeś, to nic nie rób. Podlewaj.

Co trapi Twoje bukszpany?

Właściwie to na moje oko nic im nie jest. To moje pierwsze bukszpany Pomyślałem, że zapytam Was bo być może przed zimą należy coś zrobić czego ja po porostu nie wiem. Przeczytałem cały wątek i doczytałem o programie ochronnym Pani Danusi, stąd moje pytanie.

Witam, przejrzałem całe forum i nie znalazłem nic co byłoby podobne to tego co zdarzyło się mojemu bukszpanowi. Generalnie wygląda Ok ale najwyraźniej coś go zżera od wewnatrz. Dodam, że sąsiedzi maja tak samo. Co to może być i jak z tym walczyć?
Bardzo proszę o rady!

Pytanie brzmi, skąd przyjechały twoje bukszpany, czy rosły tutaj od jakiegoś czasu i szkodnik pojawił się nagle, czy właśnie świeżo zostały posadzone.

To groźny szkodnik niszczący całeplantacje bukszpanowe na tzw. zachodzie.

Proszę przyjrzyj się zdjęciom, czy ten szkodnik robi takie szkody, u nas nie ma jeszcze plagi, ale skoro się pojawiła to zapewne będzie niestety.

Link