Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miejsko & sielsko

Pokaż wątki Pokaż posty

Miejsko & sielsko

katiaxx 09:06, 30 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
rozkoszna lubi dzieci ? moja siostra miała pona, kupiony bo m. in. miał lubić dzieci, w sumie lubił dużo rzeczy ale dzieci nie znosił, poza dziećmi z własnego stada w sensie dzieci siostry
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 09:08, 30 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Ewuniu, macham wtorkowo (jesssu, to dopiero wtorek ? ) mieli dziś przyjść do mojego tarasu a tymczasem, cicho i głucho ... co za ludzie, dziwię się sobie że jakoś poszła budowa. Nie znoszę wszelkiej maści fachowców.

Fotki jak zwykle piękne
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
ewakatowice 09:27, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
katiaxx napisał(a)
Ewuniu, macham wtorkowo (jesssu, to dopiero wtorek ? ) mieli dziś przyjść do mojego tarasu a tymczasem, cicho i głucho ... co za ludzie, dziwię się sobie że jakoś poszła budowa. Nie znoszę wszelkiej maści fachowców.

Fotki jak zwykle piękne


cześć moja nicol


W takim ogródku jak mój, gdzie mało bylin to zawsze jest poprawnie czytaj nudno
Nie zaskakuje ale też nie odstrasza
Jedyna zaleta to, że mało pracy.
Nie licząc
1.Zbierania owoców śliwo wiśni od sąsiadów,
2.Przycinania sąsiadów po prawej tuje po lewej wszystko co wyłazi…
3.Grabienie liści od sąsiadów,
4.Przypuszczenia, ze kore mi ktoś podbiera jakoś jej ubywa, mam zapasy ale czekam aż modrzew sąsiadów poczuje zimę i opadną igły, wówczas pograbię – nasypie nowej kory
5.Wygrabianie i zamiatanie, wytrzepywanie igieł sosny sąsiadów z 10 cm mają igły…


Bije się z myślami czy zrobić wodne bajoro bo będę z pończochami na kiju łowić …
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
ewakatowice 09:33, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
katiaxx napisał(a)
rozkoszna lubi dzieci ? moja siostra miała pona, kupiony bo m. in. miał lubić dzieci, w sumie lubił dużo rzeczy ale dzieci nie znosił, poza dziećmi z własnego stada w sensie dzieci siostry



Posiadanie Pona… trudny temat.
Mój to z zasady toleruje wszystkich ale szczególnie nie przepada.
To nieufne psy. Mój cieszy się jak głoopi jak przyjeżdżamy ale tylko na mój widok,
Długi czas to nawet na dwór tylko ze mną… jak eMuś wyprowadzić chciał to jak osioł potrafił się zapierać…
lub musiałam mu kazać iść… jak wyjeżdżam to jakby psa nie mieli… siedzi pod drzwiami, smutny jak Kłapouchy z Kubusia Puchatka.
Wszyscy chcieli psa a mam JA.

____________________
Ewa - miejsko&sielsko
ewakatowice 09:37, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
brosia napisał(a)


no to przy okazji nauczę się zdjęcia wgrywać

na fotce sprzed przeszło roku niespełna czteromiesięczna wówczas panienka - Figa Figusińska vel Figulec, łobuziara nieziemska do dziś, działa ogrodowo - oprócz rozkopywania ziemi wyciąga na światło dzienne turkucie

to nasza druga ponica, wcześniej była z nami przez 12 lat Luna...


serdecznie pozdrawiam
b





Kocham sierściuchy. Bardzo ładne zdjecia, taraz... pokazuj pokazuj więcej
Wygląda na grzeczną dziewczynkę a nie psotnice

Mój jak się nudzi idzie na najwyższy poziom, kładzie piłkę na schodzi, popycha i patrzy jak się turla…
Idzie po nią… i znowu … i znowu…

Po 5 razie… biorę piłkę i chowam do szuflady. Siedzi i czeka … nawet pół dnia… lub biorę ową piłkę, psa rzucanie aż zacznie jęzor zwisać
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
ewakatowice 09:41, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
jazzy napisał(a)

Uuuuuu
Ps. Ewo, do tablicy czy formowałas juz sosenke aby?


Jazzy jaka napięta atmosfera już pędzę do odpowiedzi…

Sosna będzie formowana wczesną wiosną, dopiero co ją kupiłam, tz. wczesnym latem
Pan kiedy ją pakowałam do samochodu w moich źrenicach widział sekator…

Powiedział… tylko proszę jej nie ciąć w tym roku, Danusia tez kazała zostawić do wiosny!

Jest ładna ale będzie piękna (lub łysa ).
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
ewakatowice 09:42, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Sebek napisał(a)


Też nie wiem jak, a od rana jestem w Katowicach Zakupione badylki nie posadzone, buuuu...

A skoro ogród masz tak perfekcyjnie przygotowany na przyjęcie gości to może wpadnę w piątek?


Sebuś, dawaj te badyle do mnie
Będziesz mógł sobie je odwiedzać do woli

Reszta to wiesz, pv.
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
ewakatowice 09:54, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
nicol21 napisał(a)


Fajne te Twoje słoneczka. Jakoś tak po macoszemu je pokazujesz... tak samo jak pewnego klona! Co ile sadziłaś słoneczka?Widoczki rewelka.

tak kiedyś mi przeszło przez myśl, że jak Cię wkurzą pęcherznice to możesz je zamienić na takie jasno-zielone tawułki.Też będą rozjaśniać.



Pęcherznice… jeżeli nie dam rady (zresztą nie ma rzeczy niemożliwych – ponoć), to myślałam o cisach…
Posadziłabym kulki blisko siebie aby tworzyły żywopłot albo na kanciato…
Musze kupić czarne kamyki i zamiast kory dać pod pęcherznice. Wiesz, bardzo ją lubie oj, naprawde. Mimo, że pospolity badyl, jest efektowna, bezproblemowa. Nawet żaden robal jej nie chce… tylko JA

Trzmieliny sadziłam co 80 cm… pewnie zbyt ciasno ale nerwowa jestem i wole duże kupić
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
jazzy 09:56, 30 wrz 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
ewakatowice napisał(a)

Pan kiedy ją pakowałam do samochodu w moich źrenicach widział sekator…

Hahaha, dobre to Czuję, że dzisiaj będzie dobry dzień
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
ewakatowice 09:56, 30 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Ozz napisał(a)
He, he, kubki też lubię układać uszkami w jednym kierunku, ale potem brakuje mi już weny na pozostałe pilniejsze porządki


Systematyczność to chyba KLUCZ
To jednak masz zapędy na Idealną


____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies