A co myślicie o łubinach?

Już od dawna miałam je w planach na rabatę z brzozami, ale nic nie wspominałam. Dziś kupiła 9szt., bo więcej w "mojej" zaplanowanej tonacji nie było. Trafiłam na nie przypadkiem, a teraz dobry moment na kupno, kolory widoczne. Żałuję, że nie było więcej sadzonek w kolorze burgundowym (trochę jak Wasza tojeść purpurowa ten kolor).

Zdjęcia zniekształciły kolory, nie ma w rzeczywistości takiej dysproporcji między nimi. Ładnie przechodzą jeden w drugi.

Kiedyś będą jeszcze białe, w innym miejscu, dziś nie było takich sadzonek.





Aktualnie przechowalnikiem dla nich stała się donica .

Bardzo lubię ich zapach.

Łubin w donicy wygląda czadersko
Moje AM tez niektóre poskręcane i podeschnięte miejscowo ale obwiniam turkucie... nie gryzą raczej korzeni ale chodzą w koło i robią tunele
Zasilasz czymś rozplenice ?

Jagodaa napisał(a)

Bardzo lubię ich zapach.

Bardzo lubię łubiny , ale u mnie kwitły dużo wcześniej, koło maja chyba. Potem je ścinam i latem drugi raz kwitną, chociaż mniej obficie. Ale fajnie w tych trawach wyglądają. U mnie w rabacie z bylinami rosną. Między trawy posadziłam jeżówki i floksy, bo rabata trawiasta była zbyt zielona w zeszłym roku. Lada moment zakwitną.

Łubiny są pięknymi roślinami, chyba nie bardzo doceniane. Cudownie u Ciebie wyglądają.

Łubiny są pięknymi roślinami, chyba nie bardzo doceniane. Cudownie u Ciebie wyglądają.

Coś czuję, że łubiny będą hiciorem dzięki Tobie

Przeczytałam pierwszy post, że kupiłaś łubiny i pokręciłam nosem. Zobaczyłam w donicy z trawkami i mówię WOW Pięknie to się konweniuje ze sobą i ładny akcent kolorystyczny.

Jagodaa napisał(a)

Lubiem to!