Będzie powtróka tegoroczna. Marchew, pietruszka, rukola, trochę ziół. W drugiej miałam fasolkę, ale Mama doradza, że lepiej jednak rośnie na normalnej grządce, okopana, z takim kopczykiem ziemnym, nie wiem jak to fachowo nazwać .
Ogórki miałam na skarpie, teraz tam już jest rabata ozdobna. Pewnie miejsce na nie się znajdzie. Aaaaa i oczywiście cukinia. Sałaty masłowej lub podobnej nie sadziłam. Ogórki na sznurkach powinny być super rozwiązaniem, będę obserwować i może zgapię .
Bukszpany ładnie Ci podrosły, no i listki jeszcze zielone, ale to cudownie, że są. Moje bukszpany trafił szlak i potraciły liście już chyba miesiąc temu. Teraz zechciało im się rosnąć i wypuszczają młode przyrosty, głupie
Zazdroszczę umbr. U mnie nie do kupienia w przyzwoitej cenie.
Ciekawa jestem czy któryś z moich miskantów to Gracek- nie mam pojęcia.
Rozplenice zwiewne i urocze jak zwykle. Co do erecty - u mnie wiele roślin wogóle nie przebrawiło się z powodu ciepłej aury. Za to przymrozek liście zmnroził o od razu zwinęły się i klapły całkiem
A miejsce na skrzynie świetne. Dla mnie możesz już nic nie poprawiać pod tą brzózką.Lubię takie klimanty.