Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nadchodzi wiosna - czas na ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Nadchodzi wiosna - czas na ogród

BASIA8 00:46, 22 kwi 2017


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Trzymamy kciuki za wizytę - oby dobrze było. Właśnie z sąsiadami lepiej w zgodzie żyć - przynajmniej Ja jestem takiego zdania. U Nas był problem z kurami i Moj Mąż chętnie by wszystkie wybił. Moja Ciocia w posadzony żywopłot wpletla siatkę tak na 40 cm od ziemi - u niej sie sprawdza - pomysł dobry.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
MirellaB 06:31, 22 kwi 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Kulki to nawóz, a żywopłot może z trzmieliny, albo berberysów takie taniej wyjdą niż bukszpanowe czy z cisa. Trzmieliny możesz sama ukorzeniać
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
dominika_ 07:10, 22 kwi 2017


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Dzięki Basiu za podpowiedź, właśnie można to tak rozwiązać.
Z nawożeniem to ja sobie poradzę sama Wiesz ja mam tam korę i one grzebią za robakami. Nie chcesz wiedzieć jak wygląda teren po ich wizycie. Bezmózgie ptaki to są.
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
BASIA8 23:15, 22 kwi 2017


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Kochana teren po wizycie kurczaków mogę sobie wyobrazić. Pamiętam jak kilka lat temu robiliśmy nowe nasadzenia przy nowej altance. Cały weekend harowalismy z Mężem. W poniedziałek po pracy jak przyjechalismy to naszym oczom ukazała się masakra. Wszystkie rośliny były wyciągnięte z ziemi cebule wygrzebane. Kora była wszedzie. Ja się poplakalam. Poszłam ryczaca do sąsiadki. Było mi ciężko ledwo mówiłam. I co i nic na następny dzien było to samo. Męża musiałam uspokajac i ogarniać bo powiedział ze wybije wszystkie. Nic nie dały prośby. Mąż powiedział dość i w następnym roku na wiosnę było ogrodzenie. Teraz się zdarza ze kura przejdzie ale musi szybko uciekać bo nasz pies je szybko załatwia jak tylko zobaczy na posesji. Ostatnio jedna ratowałam z jej paszczy. Ach sąsiedzi i ich mądrości.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
dominika_ 05:32, 23 kwi 2017


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
"podłość ludzka nie zna granic"
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Makusia 21:09, 23 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Domi jak Twoje zdrowie? Jak po wizycie?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
sylwik69 21:21, 25 kwi 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Ja również życzę zdrówka bo to najważniejsze i to w każdym wiekupogoda nie rozpieszcza więc nie ma czego żałować,praca w ogrodzie gdy zimno i wietrznie nie sprawia mi przyjemności.
Ja też mam warzywnik od wschodu,pozostaje słoneczny przez cały dzień.Tak jak Ty uważam że zagrodzenie się od strony rzeki sprawi że to miejsce straci na uroku,naprawdę nie umiem nic rozsądnego doradzić
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
kasja83 07:41, 27 kwi 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
dominika_ napisał(a)
Co do zdrowia to perypetii ciąg dalszy jutro mam wizytę, mam nadzieję, że to tylko moje przewrażliwienie. Kurczę ogrodzić to by była najlepsza opcja, tylko to jest wzdłuż rzeki i tu cały piesek pogrzebany. Chyba, że zdecyduję się nie mieć dostępu do niej wtedy jest taka możliwość. Ale popsuje mi to cały klimat tego miejsca

Teoretycznie Izo tak powinno być. W praktyce wygląda to tak, ja informowałam sąsiadkę, posłuchała i kury dalej jak puszczała tak puszcza. Mogłabym zrobić jak piszesz, ale wiąże się to z tym, że trzeba by zerwać sąsiedzkie stosunki. Jak wiadomo w Polsce lepiej mieć zgodę z sąsiadem, bo w przeciwnym wypadku o wszystko będzie Cię zaskarżał i będziesz latać po Urzędach celem wyjaśnień.

Ja to nie rozumiem mentalności ludzi...sąsiadka ma inwentarz-to powinna go sobie pilnować-a nie oczekiwać, że Tobie też będą pasowały spacerujące kury po ogrodzie. Człowiek chciałby dobrze żyć z sąsiadami-ale pewnie sąsiądom pasowałoby żeby bez gderania przyjmować każde ich dziwactwa.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
paulina_ns 07:47, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Czytam o problemie z kurami, my też mieszkamy na wsi i niektórzy robią to co im pasuje np ostatnio sąsiad wykonywał oprysk na polu i przy okazji popalil nam tuje, a już tak ładnie ruszyły. My ogrodzenie będziemy robić na dniach, mam już dosyć,że każdy wchodzi i wychodzi jak u siebie, no i może skończy się obsikiwanie przez psy sąsiadki wszystkich tuj i kulek danic.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Kasya 08:22, 27 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41942
Czytam i się zastanawiam czy jakieś niskie ogrodzenie z furtką popsuloby widoki ?
Ale przede wszystkim trzymam kciuki żeby ze zdrowkiem wszystko ok było
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies