Kolorystycznie to bym widziała rabaty tak:
-czerwone drzewko- to obecny klon
zielone w okól niego kulki z bukszpanu
zielony narysowany krzew to aktualnie rosnący tam miskantus Silberfeder"
różowe plamki to gożdzik siny
szare - trawa niebieska
żółte - przywrotnik ostroklapowy albo turzyca Evergold
z tyłu fioletowe - szałwia omszona
zielony zygzak - z bukszpanu
małe czerwone krzaczki - trawa Red Baron (mam tam obecnie - 3 małe sztuki

duży czerwony - obecnie rosnący dereń
a na tej częsci:
fioletowe-kontynuacja wrzośców
różowe na kamykach - goździk siny
3 czerwone krzaki - dereń (jeden już tam rośnie)
żółte - trzmielina ?
zielony krzak z białym paskiem - miskant zebrinus - już tam rośnie
przed miskantem - szare - kontynuacja lawendy - choć jakoś słabo mi tu lawenda rośnie - w zeszłym sezonie wyschło mi 10 sztuk i musiałam je wykopać.
te białe mazy - to kamyczki - za zawijasem mam żurawki które kolorem giną w korze
dalej czerwony pasek - berberys bagatelle
przed nim żółte - nie wiem turzyca może lub coś innego niskiego
Generalnie muszę posadzić jakieś rośliny blisko obrzeża, bo w czasie wiatru kora leci mi masowo na trawę (tak jak dzisiaj).
Chciałabym też posadzić gdzieś budleję dawida - ta która rośnie przepięknie w zeszłym sezonie zwabiła motyle, tyle że obecnie rośnie na małej rabacie z bukszpanami i żby coś zobaczyć trzeba wyjść na drugi taras, a ja chciałabym widzieć ten przepiękny widok również z domu.
Jak wam się widzi mój projekt? Poradźcie proszę.