Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Ewy

Nallar 08:49, 16 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Katkak napisał(a)
Ewunia udało mi się rwniutko przed praca wszystkie jiezbędne zabiegi przeprowadzić. Dzięki . mam nadzieję, że i klon i Pusch wyjda z tego cało.

Z tych liściorków porażonych to już pociechy mieć nie będziesz ale przynajmniej zaraza go nie "zezre" całego.
Oby pomogło.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 08:54, 16 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Wstawiam obiecane zdjęcia.




I bonusik
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
boguslaw_r_ 11:19, 16 maj 2016


Dołączył: 17 gru 2010
Posty: 2407
Są piękne, ja bym trochę je prześwietlił bo za kilka lat nie dasz sobie rady z wycinaniem, czyszczeniem, utrzymaniem w tej formie w pewnym momencie kule będą na tyle duże że będą się na wzajem zasłaniać, śmiało możesz powoli niektóre wycinać, stań w miejscu z którego lubisz patrzeć na te drzewka i użyj wyobraźni jak i co wyciąć aby były piękniejsze, wycinaj te słabsze które zasłaniają ładniejsze i te krzyżujące się, nie rób tego od razu i na "chypcika" to ty musisz być pewna że to poprawi wygląd, pozdrawiam serdecznie


Możesz je podwiązać na prosto - poziomo, ale pamiętaj że przez minimum pięć do siedmiu lat estetyka będzie kiepska, chyba że zastosujesz niewidzialne linki do naciągania, drzewa pamiętają przez te lata że powinny rosnąć do góry jeśli wyda ci się że linki można zdjąć to one wrócą do pierwotnej formy,
pamiętaj też o: pod linki podkładaj podkładki może być wąż ogrodowy,
____________________
dla przyjaciół Boguś * Ogród Bogusława * wizytówka
boguslaw_r_ 11:45, 16 maj 2016


Dołączył: 17 gru 2010
Posty: 2407
Są piękne, ja bym trochę je prześwietlił bo za kilka lat nie dasz sobie rady z wycinaniem, czyszczeniem, utrzymaniem w tej formie w pewnym momencie kule będą na tyle duże że będą się na wzajem zasłaniać, śmiało możesz powoli niektóre wycinać, stań w miejscu z którego lubisz patrzeć na te drzewka i użyj wyobraźni jak i co wyciąć aby były piękniejsze, wycinaj te słabsze które zasłaniają ładniejsze i te krzyżujące się, nie rób tego od razu i na "chypcika" to ty musisz być pewna że to poprawi wygląd, pozdrawiam serdecznie
____________________
dla przyjaciół Boguś * Ogród Bogusława * wizytówka
Nallar 11:59, 16 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
boguslaw_r_ napisał(a)
Są piękne, ja bym trochę je prześwietlił bo za kilka lat nie dasz sobie rady z wycinaniem, czyszczeniem, utrzymaniem w tej formie w pewnym momencie kule będą na tyle duże że będą się na wzajem zasłaniać, śmiało możesz powoli niektóre wycinać, stań w miejscu z którego lubisz patrzeć na te drzewka i użyj wyobraźni jak i co wyciąć aby były piękniejsze, wycinaj te słabsze które zasłaniają ładniejsze i te krzyżujące się, nie rób tego od razu i na "chypcika" to ty musisz być pewna że to poprawi wygląd, pozdrawiam serdecznie


Możesz je podwiązać na prosto - poziomo, ale pamiętaj że przez minimum pięć do siedmiu lat estetyka będzie kiepska, chyba że zastosujesz niewidzialne linki do naciągania, drzewa pamiętają przez te lata że powinny rosnąć do góry jeśli wyda ci się że linki można zdjąć to one wrócą do pierwotnej formy,
pamiętaj też o: pod linki podkładaj podkładki może być wąż ogrodowy,

Jestem wdzięczna że znalazłeś czas dla mnie.
Kul zostawionych jest dużo bo nie zdecydowałam jeszcze które mam usunąć. Zrobię tak jak piszesz, z rozmysłem zacznę stopniowo eliminować część z nich.
Z podwiązywaniem może być problem bo gałęzie ma sztywne i już chyba zbyt grube.
Napisz proszę czy w takich kulach, skracać świeczki o połowę, czy krócej? czy część z nich usunąć całkiem? Jeśli nie zacznę usuwać część świeczek to kula nie będzie zbyt gęsta? co uniemożliwi przepływ powietrza?
Jak ja bym chciała wiedzieć co i jak mam zrobić.....
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
20:44, 16 maj 2016
Piękne one, a ja myslałam sierotka , ze mówisz o storczykach gruntowych, chyba za wczesnie na nie, prawda?
Nallar 20:53, 16 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Peonia napisał(a)
Piękne one, a ja myslałam sierotka , ze mówisz o storczykach gruntowych, chyba za wczesnie na nie, prawda?

Jeszcze żadna z forumowiczek ich nie pokazywała, więc chyba na nie jeszcze czas. U mnie w ogródku ich nie ma.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
20:59, 16 maj 2016
Ja mam jednego, mogę się z Tobą pdzielić, nie wymagający, lubi wilgoć.
Zobaczę , jak znajdę zdjęcie to wstawię.
Katkak 20:59, 16 maj 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nallar napisał(a)

Z tych liściorków porażonych to już pociechy mieć nie będziesz ale przynajmniej zaraza go nie "zezre" całego.
Oby pomogło.

Te porażone wycięłam.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
21:02, 16 maj 2016
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies